eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo budowlane - godziny prac?! › Re: Prawo budowlane - godziny prac?!
  • Data: 2010-08-03 11:23:34
    Temat: Re: Prawo budowlane - godziny prac?!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    pmlb pisze:

    > Zgadza sie, mi sie pare spraw w UK nie widzi, ale akurat dbalosc o
    > spokoj w dzielnicach mieszkaniowych jest duzym komfortem i to powinno
    > byc przeniesione do Polski. Nie moze byc nad potrzebami czlowieka chec
    > zarobku przez kilku ludzi...

    Wiesz, te dzielnice mieszkaniowe trzeba najpierw pobudować. W opisanym
    przypadku to jest dzielnica mieszkaniowa w trakcie budowy. Częściowo
    zamieszkana.

    >>> O czym swiadczy przyklad halasliwej pracy w niedziele.
    >>
    >> Także o czymś świadczy nadmierna biurokracja i regulowanie wszystkiego.
    >
    > Nie koniecznie, czasami wystarczy szanowac sie na wzajem.

    A'propos szanowania: czy mógłbyś łaskawie zacząć szanować język polski?

    [ciach]

    >> Dlaczego w niedzielę? A nie w sobotę albo czwartek? Ludzie różnie
    >> pracują.
    >
    > Tylko, ze niedziela jest dniem w ktorym najwiecej ludzi nie pracuje i
    > poswieca go dla siebie i rodziny, nie jest milo jak ktos ten jeden dzien
    > zakluca bo ma chec na dodatkowy zysk. Dlaczego budowlaniec nie podejdzie

    "zakłóca" jeśli już. To po pierwsze. Po drugie inni ludzie też chcą
    zamieszkać i pewnie czekają niecierpliwie na te mieszkania. Dlaczego
    mają być pokrzywdzeni?

    > i np. nie zaoferuje p[ieniedzy w ramach zadosc uczynienia?

    A kto za to zapłaci? Przecież nie on tylko następni klienci.

    > Poza tym przesadzasz piszac o czwartku czy piatku... nikt o tych dniach
    > nie wspominal w tym temacie, chyba, ze to godzina 17 lub pozniej.
    > Nie rozumiem wiec dlaczego to dokladasz.

    Bo tak.

    > Naprawde nie widzisz roznicy w niedzieli a czwratku?

    Inaczej się nazywają?

    >>> Jesli oddano klucze do domow na placu budowy, to firma budowlana powinna
    >>> uszanowac to, ze tam sa ludzie a nie prosiaki...
    >>> Choc wiem, ze to trudne w Polsce.
    >>
    >> Masz do wyboru: możesz się wprowadzić do swojego domu już teraz i znosić
    >> odgłosy sąsiedniej budowy jeszcze przez parę tygodni/kilka miesięcy albo
    >> wynajmować klitkę i być ciągle "na walizkach" i być może mieć za oknem
    >> jeszcze gorsze hałasy.
    >>
    >> Co wybierzesz?
    >
    > To jest niestety polska zeczywistosc. Przede wszystkim, jesli deweloper
    > decyduje sie na oddanie mieszkan na placu budowy to on powinien zadbac,
    > by w godzoinach popoludniowych oraz w dni wolne o dpracy nie byly
    > prowadzone halasliwe prace - takie trudne? Owszem w Posce praktycznie do

    Przecież nie hałasuje dla przyjemności.

    > do zaakceptopwania, bo wiekszos ludzi ( w tym i ty) nawet nie zrozumie o
    > co chodzi!
    > A chodzi wylacznie o poszanowanie czlowieka.

    To i ty też go poszanuj - tego budowlańca, co może tylko dzięki temu ma
    robotę, tych co chcą tam mieszkać.

    >> [ciach]
    >>
    >>>> A jak byś pracował np. od 16 do północy? I miał wolne losowo albo w np.
    >>>> środy i czwartki? Wszyscy na paluszkach przez cały tydzień?
    >>>
    >>> Sprawdz ile ludzi konczy prace miedzy 15 a 17 czy 18 i wowczas to
    >>> porownaj.
    >>
    >> A, czyli uważasz, że ponieważ pewnych ludzi jest mniej, to im można nie
    >> dać odpoczywać?
    >
    > Tylko wowczas wiekszosc nie mogla by pracowac. Jak sadzisz dlaczego
    > prezydentem zostaje ten na ktorego oddano wiecej glosow? Ten z 1% wcale

    Chwila - mowa była o poszanowaniu człowieka. A ty wyjeżdżasz z wyborami....

    > nie musi byc gorszy ale prezydentem nie zostaje... prawda?
    > Jak odpowiesz sobie na to pytanie to zrozumiesz.
    > W p[rzypadku halasliwej pracy kolo domu w niedziele, to wkasnie
    > mniejszosc zakluca spokoj wiekszosci... To tak jak by prezydenta wybralo
    > kilka osob a nie reszta narodu. Rozumiesz teraz pojecie wiekszosci?

    Czyli teraz domagasz się walki o poszanowanie większości - a nie
    (każdego) człowieka.

    >> [ciach]
    >>
    >>> importowac co dobre z zachodu to tez powinno byc zaimportowane, by po
    >>> godzinie 17 byl spokoj.
    >>
    >> Też byś zrzędził - tym razem, że wszystkiego ci się zakazuje ;->
    >
    > Ze nie dopuszczaja pracy halasliwej w niedziele? Nie, bo wiem, ze sam
    > bym tego nie chcial. Dlatego to szanuje i rozumiem,.

    Ooo, na pewno by się znalazło coś hałaśliwego, co robisz ;->

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1