eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPostepowanie cywilneRe: Postepowanie cywilne
  • Data: 2004-11-07 10:43:15
    Temat: Re: Postepowanie cywilne
    Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 7 Nov 2004 10:48:20 +0100, Tomek <f...@v...pl> napisał:

    > Witam
    >
    > Mam goraca prosbe od kogos kto zna sie na prawie cywilnym.
    >
    > Zanalazlem sie w sytuacji ktora doprowadza mnie do szalu ajednoczesnie
    > czuje sie bezsilny,

    > A wiec jakis czas temu przyjaciel poprosil mnie abym byl swiadkiem w jego
    > sprawie rozwodowej w lutym. Niestety z powodow zawodowych nie moglem
    > przyjsc.

    Trzeba było sie usprawiedliwić. Pisemko do sądu by wystarczyło, nawet
    przekazane przez przyjaciela.

    > Po tygdoniu od daty sprawy dostalem zawiadomienie na ktorym bylo
    > napisane ze nalozono na mnie kare grzywny w wysokosci 300zl i ze mam
    > prawo w ciagu > 7 dni lub na nastepnym posiedzeniu na ktore bede wezwany
    > zlozyc usprawiedliwinie niestawiennictwa.

    Zgodnie z art 275 kpc

    > Pomyslalem wtedy ze skoro moge osobisice wyjasnic powod mojej
    > nieobecnosci na nastepnym posiedzeniu to nie ma problemu. Od mojego
    > przyjaciela dowiedzialem sie nastepne posiedzenie bedzie w tym roku i ze
    > bede wezwany.

    W ciągu 7 dni lub na nastepnym posiedzeniu. Czyli nie poźniej niz 7 dnia
    lub nie później niż na następnym posiedzeniu. To tak jak gwarancja na
    100.000 km lub 3 lata. Teraz jasne?

    > Ku mojemu zdziwieniu w sierpniu Sad naslal na mnie komornika za to ze nie
    > zaplacilem grzywny ,ktory po jakims czasie sciagnal mi z pensji 500zl
    > (300 zl grzywna plus 200 zl koszty egzekucji, niezle co). Wiem ze suma
    > nie jest moze duza ale biorac pod uwage moje zarobki to stanowi dla mnie
    > znaczna kwote.

    Czemu tu się dziwić. Grzywma nałozona, nie zaskarzona w terminie to i
    skierowana do egzekucji. A koszty komornicze wynikają z ustawy. Pretensje
    możesz zgłosić do swojego posła.

    > Zaskarzylem sprawe w ciagu 7 dni (tak jak bylo napisane na pouczeniu) do
    > Sady Cywilnego powolujac sie na zapis ze mialem prawo zlozyc
    > oswiadczenie osobiscie na nastepnej sprawie ktora miala byc we wrzesniu.

    7 dni od otrzymania postanowienia o ukaraniu grzywną, a jeżeli przed
    upływem owego terminu odbędzie się posiedzenie sądu to na tym posiedzeniu.

    > W ostatni piatek dostalem informacje z Sadu Cywilnego ze jakis sedzia na
    > posiedzeniu niejawnym oddalil moja skarge. I nic wiecej. Zero informacji
    > na jakiepodstawie oddalil, zgdonie z jakim przepisme nic. Poprostu
    > oddalil i czesc.

    Oddalił, czy odrzucił? Bo chyba to drugie.
    Twoją skargę potraktowano zapewne jako zażalenie na postanowienie o
    ukaraniu grzywną i zostało ono odrzucone jako wniesione po terminie.
    Podane przez ciebie motywy uchybienia terminowy - to jest nierozumienie
    tekstu pisanego - nie stanowią podstawy do przywrócenia terminu. Zostałeś
    prawidłowo pouczony, zgodnie z treścią przepisu kpc.

    > Poza tym nie dostalem zadnej informacji czy przysluguje mi jakies prawo
    > dozaskarzenia tego postanowinia.

    Pewnie nie przybili pieczątki...

    > I tu moje pytanie. Czy mam rozumiec ze juz po sprawie i sobie odpuscic
    > czy moze warto cos jeszcze robic. Nieukrywam ze czuje sie poprostu
    > zwyczajnie oszukany.

    Jest po sprawie, odpuść sobie. Wystarczyło w ciągu 7 dni wysłać pismo...

    --
    Falkenstein
    Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1