eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPorażenie prądem przez AutoAlarm › Re: Porażenie prądem przez AutoAlarm
  • Data: 2005-07-27 14:18:41
    Temat: Re: Porażenie prądem przez AutoAlarm
    Od: "Mariusz O." <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:dc7vjb$l6q$1@inews.gazeta.pl...
    > Art. 26. kk§ 1. Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia
    > bezpośredniego niebezpieczeństwa
    >
    > grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli
    >
    > niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone
    > przedstawia
    >
    > wartość niższą od dobra ratowanego.
    >
    >
    >
    > i nie zgodze sie z Johnosem ze bedzie to nieumyslne spowodowanie smierci,
    > bo Ty Wiesz
    >
    > ze ten prąd zabije a w najlepszym przypadku okaleczy.
    >
    >
    >
    > (Art. 9.§ 1. Czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma
    > zamiar jego popełnienia,
    >
    > to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia,
    >
    > na to się godzi.)
    >
    >
    >
    >
    >
    > BA, wlasnie oswiadczyles ze masz zamiar popelnic przestepstwo, masz juz
    > jakies czesci ?
    >
    > "Zamierzam zrobić sobie Autoalarm własnej roboty, ale byłby to alarm
    > nietypowy"
    >
    >
    >
    > Art. 16.§ 1. Przygotowanie zachodzi tylko wtedy, gdy sprawca w celu
    > popełnienia czynu
    >
    > zabronionego podejmuje czynności mające stworzyć warunki do
    > przedsięwzięcia
    >
    > czynu zmierzającego bezpośrednio do jego dokonania, w szczególności w
    >
    > tymże celu wchodzi w porozumienie z inną osobą, uzyskuje lub przysposabia
    >
    > środki, zbiera informacje lub sporządza plan działania.
    >
    >
    >
    > P.
    >
    Ale jesli czyta zlodziej informacje na szybie lub czytamy informacje o
    niebezpieczeństwie np. na terenie elektrowni lub jakiegoś wojskowego
    poligonu lub jeszcze gdzies inndziej, wiadomo ze wejscie na teren to śmierć!
    Więc czemu ja mam odpowiadać za śmierć złodzieja, przecież nie musiał
    wsiadać do samochodu lub wchodzić na poligon wojskowy lub na teren
    elektrowni, wiedzial ze moze zginąć, sam podjoł ryzyko! Przecierz ja nie
    planuje zadnej smierci zlodzieja, on sam dokonuje wyboru czy wejsc czy sobie
    odpuscic, to tak w skrucie.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1