eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPomocy!!! Wypadek - czyja wina???Re: Pomocy!!! Wypadek - czyja wina???
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Pomocy!!! Wypadek - czyja wina???
    Date: Fri, 24 Dec 2004 07:23:36 +0100
    Organization: Internet Partners
    Lines: 35
    Message-ID: <cqgcl9$ibb$1@news2.ipartners.pl>
    References: <cqa31p$mh$1@mamut1.aster.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217.153.179.209
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news2.ipartners.pl 1103869417 18795 217.153.179.209 (24 Dec 2004 06:23:37
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: 24 Dec 2004 06:23:37 GMT
    In-Reply-To: <cqa31p$mh$1@mamut1.aster.pl>
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.6) Gecko/20040114
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:265269
    [ ukryj nagłówki ]

    Maciej Niewiadomski wrote:
    > Witam wszystkich,
    >
    > niedawno miałem wypadek. Nikomu nic się nie stało ale moja Alfa już nie
    > jeździ :-(. Całe zdarzenie miało miejsce w Warszawie, jechałem ulicą

    [ciach]

    Obawiam się, że jeśli sąd myśli nie tylko w kategoriach samochodów, ale
    także innych uczestników ruchu, zgodzi się ze zdaniem policjantów.

    Już wyjaśniam, o co mi chodzi...

    Wyobraź sobie, że zamiast tego Opla jedzie motocyklista lub rowerzysta.
    Dla uproszczenia sytuacji - niech jedzie tuż obok tego autobusu, na tym
    samym pasie, co autobus (może i ledwo-ledwo, ale jeszcze na tym samym
    pasie). Z własnego doświadczenia - to się zdarza bardzo często
    (aczkolwiek ja - wiedząc, że ktoś może pojechać 'na ślepo' tak, jak ty,
    poprzeczne 'dziury' w korku mijam BARDZO ostrożnie).

    W takiej sytuacji kierujący jednośladem żadnego wykroczenia nie
    popełnia, a Ty mu ładujesz maskę przed nos.

    Niestety wielu kierowców uważa, że na drogach poruszają się tylko
    pojazdy od samochodu osobowego 'w górę' (gabarytowo) a jednoślady
    stanowią pomijalny błąd statystyczny.

    Dlatego na miejscu sędziego wychowawczo przywaliłbym wyrok, w komentarzu
    opisując powyższą sytuację z jednośladem - żebyś na drugi raz powolutku
    wysuwał się zza zasłaniającego widok pojazdu.

    Poza tym ogólnie zasada jest taka: jeśli nie masz widoczności - nie
    jedziesz. Bo zawsze coś może się tam znaleźć - nawet jeśli teoretycznie
    to niedozwolone (np. karetka) albo Tobie się wydaje, że legalnie
    przejechać się nie da.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1