eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPomocy! Jak zameldować się bez zgody właściciela? › Re: Pomocy! Jak zameldować się bez zgody właściciela?
  • Data: 2005-07-19 18:13:14
    Temat: Re: Pomocy! Jak zameldować się bez zgody właściciela?
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Równie dobrze może w ogóle nie płacić, więc to marny argument.

    Przez rok w ogóle nie płaciła. Sprawa w trakcie apelacji... Jeszcze ze 2 lata :(

    > Widzisz - czyli można. Potrzebna tylko właściwa motywacja :-D

    Nie wszędzie można. Z łazienki np. ni cholery nie dałbym rady przeciągnąć.
    Zwróć też uwagę, że akurat ja znam się na rzeczy, mam gwintownice i zgrzewarkę
    do rur. Większość lokatorów to atechniczni emeryci (spółdzielnia pracowników
    oświatowych) nic sami nie dadzą rady zrobić, a pieniędzy nie mają.

    > Co prawda, to prawca. Cud, że jeszcze wam się poważniej instalacja nie
    > posypała - wtedy i tak trzeba by wszystko pruć, więc przy okazji można
    > by i liczniki zainstalować.

    Bywały większe awarie i właśnie dlatego tak wszyscy boją się wymiany. Bo wiedzą
    co się wtedy będzie działo.

    > > To ty chyba w życiu kucia nie widziałeś...
    >
    > Widziałem. Sąsiedzi przerabiali pokój i kuchnię na dużą kuchnio-jadalnię :)

    Prosta robota - wyciąć całą ścianę, nawet jeśli żelazobeton, to dobrym diagsem
    w jeden dzień się zrobi. Z wypruwaniem rur dużo gorzej, bo nawet nie zawsze
    wiadomo jak lecą. Wykrywacz metali nie pomoże (belki stropowe, metalowe rurki
    na elektrykę - wyje wszędzie).

    > Zawsze można zakombinować podobnie, jak Ty zrobiłeś

    U mnie były sprzyjające warunki, w innych mieszkaniach nie zawsze są. Poza tym
    ja robiłem generalkę i mieszkałem z rodziną gdzie indziej.

    > Potrzeba tylko odrobinę dobrej woli i/lub dobrej motywacji ;->

    Jeszcze pieniądze i umiejętności...

    > Jakby ludzim na prawdę przeszkadzali ci, co zaniżają liczbę lokatorów a
    > zawyżają zużycie wody, to by odżałowali

    Niestety nie. Lokatorzy ogólnie mają wszystko w d. chyba, że wydarzy się
    awaria. Jeden gościu puścił gałązkę przez ...komin wentylacyjny! Efekt: 3
    mieszkania kompletnie zalane, sprawa w sądzie, ekspertyzy itp., bo kominarze
    rozwalili mu tę prowizorkę w wakacje (wszyscy z tych zalanych mieszkań byli na
    urlopach). Na Walne Zgromadzenie przyszło 20 osób, w tym dwoje tylko po to,
    żeby pokrzyczeć. Oni naprawdę wszystko mają w d.

    > Poza tym instalacja prędzej czy później jakichś większych napraw będzie
    > wymagała,

    Nie chcę nawet myśleć, co się wtedy stanie...

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1