Witam,
kolega miał podobną sprawę kilka lat temu,
wezwana przez "życzliwego" policja
wlepiła manad - kolega odmówił przyjęcia, że to niezgodny znak z
KD tzn B... skończyło się w kolegium, policjant niezjawił się i sprawę
umożono

Pzdr Michał Klima

> A wiec ponownie :
> Wlasnie zetknalem sie z taka ciekawostka : Mamy na osiedlu droge, ktora
jest
> droga wewnetrzna - nalezy do SM. No i spoldzielnia postawila sobie tam
znak
> 'Zakaz ruchu' (prostokatna blacha z kolkiem i dopiskiem, ze to do sm
> nalezy). Oczywiscie z braku miejsc postojowych jest on notorycznie
> lamany (miedzy inymi przeze mnie). Ostatnimi czasy wezwano nawet Straz
> Miejska aby blokady zalozyla czy cos tam innego. Ale doszly mnie sluchy ze
:
> 1) Straz Miejska nie ma prawa nic tam zrobic, bo moze interweniowac tylko
na
> drogach nalezacych do miasta (nawet nie wiem czy krajowych tez). Czy to
> prawda ?
> 2) Policja nic nie moze mi zrobic, bo podobno znak taki musi byc u nich
> zgloszony i tylko wtedy w jakis sposob ich to interesuje
> Czy to prawda ?
> Jak to w koncu jest ? Czy nie liczac SM (lamanie statutu), ktos jeszcze
moze
> mi cos zrobic ?Fantom
> fut : prawo
>
>