eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodawanie zadłużenia piętra › Re: Podawanie zadłużenia piętra
  • Data: 2011-08-09 19:45:22
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 9 Aug 2011, Massai wrote:

    > mvoicem wrote:
    >
    [...]
    >> Stawiam się. I twierdzę że *zwłaszcza dla takich ludzi* lepiej jest
    >> wyciągnąć z kieszeni dodatkową stówkę, niż dodatkowe 120zł.
    [...]
    >
    > Jeśli stawiasz w ten sposób sprawę - przyjmujesz że tak naprawdę ci
    > solidnie płacący będą wiecznie kredytować tych niepłacących.

    Tak będzie również w Twojej wersji.
    O ile rzecz jasna będzie miała zastosowanie zasada "bo prezes
    umarza odsetki" :>

    > I rzeczywiście - często się do tego to sprowadza.

    Owszem.

    > Właśnie dlatego, że
    > zarządca programowo założył że uczciwi będą płacić za tych nieuczciwych.

    To Twoje zdanie.

    > Kasa jest, a ci co nie płacą - "ech, może kiedyś spłacą".

    I to też, acz nie zaprzeczam że zarządy z takim podejściem prawdopodobnie
    istnieją (i w tym zakresie masz rację).
    Zarządy "egzekwujące" również istnieją, ale one nie mogą sobie pozwolić
    żeby *SAMEMU* stać takim co to "nie płaci", nie uważasz?

    Spróbuj się rozejrzeć, czy aby wśród różnych "zasad gospodarowania"
    i podobnych nie przewija się aby hasło "rezerwa".
    Tak dla ciekawości sprawdź ;)

    > Popatrz na taką prostą sytuację - wynajmujesz mieszkanie na 2 lata,
    > przez ten czas płacisz czynsz zawyżony o niedobory z tytułu tych
    > niepłacących.
    >
    > Oni "kiedyś" dajmy na to spłacą. Kiedyś. Wyeksmituje się ich,
    > mieszkanie się sprzeda. Jak już się zdążysz wyprowadzić, i dawno
    > zapomnisz że przez te dwa lata zapłaciłeś dodatkowo stówę miesięcznie
    > czyli 2400 pln w sumie. Przez to że nie jest to wyraźnie określony
    > kredyt ze strony mieszkańców - nie widać faktu iż oddałeś te pieniadze
    > za frajer.

    Khem... mocno się starasz, aby podeprzeć czymś postawiony Ci zarzut
    o nieznajomości tematu :]
    Jakoś tak, zupełnie bezpodstawnie, podejrzewam że tak z bliższa
    literkom w stosownych aktach prawnych się nie przyjrzałeś, mam
    rację?
    I *nie* romawiamy o najemcy, lecz o spółdzielcy lub (współ)
    właścicielu, dobrze się rozumiemy? (bo najemcy NIE obchodzi,
    czy najemcy *innych* lokali płacą, nawet jeśli Cię to zdziwi,
    i przemyśl sobie nim wpadniesz na pomysł wyskoczenia z pytaniem
    "to kto za nich płaci", bo za skutki nie ręczę ;))

    Odpowiedz może na proste pytanie: co to jest CZYNSZ?

    Żeby skrócić, dwa pytania pomocnicze (które powinny paść po
    Twojej odpowiedzi i podgrzaniu flejma ;)):
    - czy opłata za wodę to jest część czynszu
    - czy owa "dodatkowa stówa" to jest część czynszu

    > Ciekaw jestem ilu ludzi byłoby skłonnych tak wyjąć z kieszeni 2500 pln
    > i pożyczyć je na "wieczne nieoddanie" przypadkowemu człowiekowi z ulicy.

    Ciekaw jestem, skąd wziąłeś tę tezę :)
    Tę o "wiecznym nieoddaniu" konkretnie.
    Sprzedawałeś może mieszkanie jako spółdzielca?
    Objaśniam że nie sprzedawałem, prezesem sp-ni też nie jestem, co
    najwyżej drobnym żuczkiem w małej wspólnocie, ale zeznaję, z uczciwym
    zastrzeżeniem iż było to parę lat temu, iż przyjrzałem się "obiegowi
    pieniędzy" z takich funduszy o charakterze "na przyszłe sprawy"
    oraz "na razerwy" m.in. pod kątem podatkowym i ciekawie mi wyszło.
    Krótko mówiąc,... albo nie, chwilę poczekam ;)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1