eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPo jakim czasie od zainstnienia przestepstwa mozna zglosic je policji ?Re: Po jakim czasie od zainstnienia przestepstwa mozna zglosic je policji ?
  • Data: 2004-02-11 18:43:10
    Temat: Re: Po jakim czasie od zainstnienia przestepstwa mozna zglosic je policji ?
    Od: "P@wel" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    > Wiesz, można się tym zająć uczciwie, a można uczciwiej.

    przepraszam Cie, ale nie nadazam. nie rozrozniam zejecie sie sprawa
    "uczciwie" od zajecia sie sprawa ":uczciwiej"

    > Skoro Tobie fakt
    > popełnienia przestępstwa na Twoją szkodę nie przeszkadzał przez kilka lat,
    > to trudno mieć do kogokolwiek pretensje, że jemu również będzie ten fakt
    > nieco "zwisał". Postępowanie można prowadzić na różne sposoby. Czasem z
    > góry uznaje się je za stracone i wówczas w zasadzie wykonuje się minimum
    > wymagane przez prawo i tą powołaną dumnie przez Ciebie zasadę legalizmu,
    > czyli postanowienie o wszczęciu i umorzeniu wraz z kompletem notatek
    > świadczących o tym, że się usilnie szukało, ale nie znalazło.

    Widzisz. mnie sie wydawalo, ze nawet jesli mnie bedzie fakt popelnienia
    przestwpestwa "zwisal" - jak to trywialnie okresliles, to, Tobie,
    policjantowi - zwisal nie bedzie, bowiem Ty bedziesz mial nad soba zasade
    legalizmu. ale z Twojego wywyodu wnoskuje, ze Ty bedziesz postepowanie
    prowadzic na rozne sposoby - czasem z "gory" mozesz je uznawac za stracone.
    nie bardzo znajduje w Twoim uzasadnieniu oparcie w przepisach kpk. ktore
    mobilizuja = rowniez policjantow- do rzetelnosci i wszechstronnosci, - ale
    widac znamy inne przepisy kpk.


    >Nie ma
    > większego problemu, by coś takiego sporządzić niejako z za biurka.
    > Zasada legalizmu zasadą legalizmu, ale szanse znalezienia sprawcy rozbicia
    > szyby w mało uczęszczanym miejscu są znikome, a jak zawiadomisz po pięciu
    > latach, to żadne.

    wiesz..... nie szukam problemu, by "cos takiego sporzadzic zza biurka"
    wydaje mi sie, ze zasad legalizmu OBLIGUJE do wszczecia dochodzenia. Ty
    jako policjant podchodzisz do prblemu " zza biurka" - bowiem, gdy sa szanse
    na znalezienie sprawcy, to prowadzisz postepowanie, a gdy nie ma, to "jest
    to strata czasu". powiem Ci szczerze, ze przykre to, gdy mowie to policjant,
    do ktorego - jak wskazuja sondaze jest dosc duze zaufanie:-((((


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1