eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPlomba gwarancyjnaRe: Plomba gwarancyjna
  • Data: 2003-03-06 07:19:38
    Temat: Re: Plomba gwarancyjna
    Od: t...@w...pdi.net szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Yaboll <w...@y...sraczka.pl> wrote:

    > Sa sposoby na to azeby wykazac ze procesor padl w skutek przegrzania.
    > Pozatym w dobie nowych plyt glownych procesor spalic mozna bez otwierania
    > obudowy poprzez zmniane czestotliwosci. Pozatym procesor to nie jajko i
    > poprzez dotkniecie go palcem czy tez nawet rzucanie nim o sciane (oczywiscie
    > bez wylamywania pin'ow) nie ma prawa mu sie nic stac.

    Przy przetaktowaniu i padzie procesora podejrzewam, ze wpis o przetaktowaniu
    pozostanie w BIOS'ie. Dopowiedz sobie dalszy scenariusz :-)

    Nie wiem jakie zabezpieczenia przed przepieciami maja procesory wiec o
    dotykaniu palcem sie nie wypowiem.

    > Zacznijmy od tego, ze nie jest to producent tylko firma posredniczaca
    > pomiedzy producentem (a dokladniej hutrownia w ktorej sie zaopatruja -
    > stickery hurtowni sa na kazdej poszczegolnej czesci).

    Wiesz, z samochodami jest podobnie. Sklada sie je z czesci.

    > Firma dajac plombe na
    > obudowie skazuje mnie nabywce na rozbudowe komputera tylko w ich siedzibie.
    > Cos nie tak tutaj jest. Komputer PC jest urzadzeniem "segmentarnych" w
    > ktorym kazda czesc mozna wymienic na inna - inaczej karty rozszerzen byly by
    > na stale przytwierdzone (a tak w PC-tach nie jest).

    Nie wiem czy w KC wystepuje pojecie urzadzen segmentarnych. A jesli
    producent przyklei te karty super glue?

    >> W warunkach gwarancji mozna napisac, ze zerwanie plomby oznacza utrate
    >> gwarancji. Co z rekojmia?
    >>
    > Jakiej gwarancji skoro i tak dostalem gwarancje na poszczegolne czesci (a
    > jakos nie widzialem calosciowej z napisem typu "zestaw komputetrowy skladany
    > przez firme XXX z konfiguracja sprzetowa.....(bla bla bla)".

    A to juz zalezy od producenta. Bede sie upieral przy nazwie producent bo
    kupka czesci a dzialajacy komputer to IMHO rozne sprawy.

    > Jesli plomba byla by jednyna gwarancja to po cholere mialbym wyszczegolnione
    > na karcie gwarancyjnej poszczegolne czesci??

    Nie wiem.

    > W moim mniemaniu powinienem stracic tylko mozliwosc bezplatnego serwisowania
    > sprzetu i obsluge techniczna. (na ktorych notabene mi nie zalezy)

    W takim razie trzeba by zerknac do orzeczen w podobnych sprawach zeby
    wyjasnic watpliwosci.

    Z powazaniem
    Tomasz Leszczynski
    (...)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1