eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPismo z banku /windykacja/ › Re: Pismo z banku /windykacja/
  • Data: 2007-01-29 18:11:27
    Temat: Re: Pismo z banku /windykacja/
    Od: "Tomek Deryk" <t...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    " Joanna" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
    news:epl9ps$r0g$1@inews.gazeta.pl:
    > Witam,
    > kilka lat temu miałam w PKO S.A konto firmowe, nistety przez 3 lata nie
    > było
    > na nim obrotów, a 1,5 temu bank przysłał mi pismo, ze na koncie
    > jest ...debet
    > na około 1000 zł...
    > To nie było konto debetowe, więc napisałam do zarządu banku pismo
    > wyjaśniające z zapytaniem, skąd wzięła się ta kwota...
    > Milczeli z banku , aż do teraz...a wczoraj dostałam z firmy windykacyjnej
    > pismo w sprawie tej zapłaty...
    >
    > Oczywiście, bez żadnych wyjaśnień, czego kwota dotyczy - straszą mnie
    > bankowym tytułem wykonawczym, a przecież nie mam żadnego tam kredytu :(
    >
    > Na koncie nie było operacji, więc nawet jeśli to mogłoby dotyczyć -może-
    > opłat, to chyba wcześniej powinni wysłać jakiekolwiek pismo...Zresztą, jak
    > mozna brać opłaty za "obsługę" konta, jeśli jej wcale nie było?
    >
    > Może ktos ma doświadczenie w takiej sprawie? Mam 2 dzieci i nie mam pracy,
    > co
    > zresztą pisałam kiedyś do banku 2 lata temu. Czy jest coś takiego
    > jak "akcept milczący"?
    >
    > Ja nie dostałam żadnej z banku odpowiedzi.

    Prawdopodobnie są to opłaty za prowadzenie rachunku, odsetki karne, koszty
    upomnień. Jeżeli rachunek nie został przez Ciebie zamkniety to takie opłaty
    były co miesiąc (zgodnie z umową rachunku) pobierane. Nie ma znaczenia czy
    na rachunku były wykonywane jakieś operacje - opłata za prowadzenia
    rachunku, to opłata za to, że rachunek jest do Twojej dyspozycji (jeżeli go
    nie zamknęłaś to tak właśnie było). Naliczające sie koszty doprowadziły do
    zadłużenia na rachunku - fakt, że nie posiadasz linii kredytowej oznacza
    tylko tyle, że możesz dokonywać wypłat z rachunku o ile masz na nim środki,
    natomiast różnego rodzaju opłaty moga ten rachunek zdebetować. O opłatach
    nie informuje się osobnym pismem - wynikają one z regulaminu prowadzenia
    rachunku. Osobiście doradzałbym kontakt z jakąkolwiek placówką banku -
    wytłumaczą dokładnie co składa się na tą kwotę. Prawopodobnie zadłużenie
    utrzymywało się zbyt długo i bank sprzedał wierzytelność firmie
    windykacyjnej, po wystawieniu bankowego tytułu egzekucyjnego sprawa trafi do
    komornika. Najpierw dowiedz się dlaczego doszło do zadłużenia (ale nie
    wysyłaj pism bo nikt na nie nie odpowie), a nastepnie sprobuj negocjowac,
    może zgodzą się rozłożyć spłaty na raty.

    Pozdrawiam,
    Tomek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1