eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPerypetie ubezpieczeniowo - wspolwlasnosciowe › Re: Perypetie ubezpieczeniowo - wspolwlasnosciowe
  • Data: 2007-02-01 06:10:22
    Temat: Re: Perypetie ubezpieczeniowo - wspolwlasnosciowe
    Od: "kowal" <m...@s...getin.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >>>umowę kupna - sprzedaży ze wsteczną datą i tylko jednym kupującym. Ale może
    >>> możliwa jest opcja, że żona zrzeka się swojego "współwłaścicielstwa" czy
    też
    >>> inaczej mówiąc udziału w tym samochodzie i wtedy wszystko byłoby ok.

    > A jaki macie zapis w umowie o intercyzę? ;)
    > Hint: współwłasność małżeńska jest ustawowa (o ile nie ma rozdzielności
    > majątkowej).
    > Samochód musiałby być darowany, otrzymany w spadku, albo nabyty w zamian
    > za majątek otrzymany tą drogą (darowizny bez zastrzeżenia "na małżeństwo"
    > lub spadku) albo posiadany przed zawarciem małżeństwa, żeby mógł być
    > uznany za "odrębną własność".

    Żadnej umowy o intercyzę nie mamy i nie chcemy:-)
    Chodziło mi tylko o to, czy można wybrnąć z tej sytuacji w opisany powyżej
    sposób: żona np. zrzeka się swojego udziału w samochodzie tylko po to, aby w
    dowodzie rejestracyjnym była wpisana jedna osoba co pozwoli uniknąć opisanej
    niezgodności: różna ilość osób w dowodzie rej. i na polisie OC/AC. Pytanie:
    czy da się tak zrobić, i ew. ile to będzie kosztować.

    Pozdrawiam, mk

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1