> ...i strona "dociera". Do innego Aleksandra K. (jak rozumiem
> domyślasz się że inicjały są przypadkowe, celem okazania
> problemu ;>) i komornik włazi mu na głowę (a prasa trąbi
> że Aleksander K. nie reguluje długów ;)).
>
> Nie dość jasno się wyraziłem ?
>
> Przecież to absurd, żeby mając nakaz na "Aleksandra K."
> móc *każdemu* osobnikowi o takim samym imieniu
> i nazwisku w dowolnym miejscu kraju komornika nasłać !!

Absurdem jest to co wypisujesz. W wyroku sad nigdy nie wskazuje adresu
stron. Takowy figuruje w aktach sprawy (art 126 par. 2 kpc). Zreszta co to
za cecha identyfikacyjna, ktora mozna z latwoscia zmieniac, przeprowadzajac
sie pod inny adres. Jezeli p-ko innemu Aleksandrowi K. wszczeto egzekucje
to sluza mu srodki prawne do ochrony swojego interesu, chociazby art 825/3
kpc czy nawet 841 kpc.

Dan.