eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdkupienie uzywanego oprogramowania ?Re: Odkupienie uzywanego oprogramowania ?
  • Data: 2011-03-21 09:02:58
    Temat: Re: Odkupienie uzywanego oprogramowania ?
    Od: "NKAB -" <n...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    mvoicem <m...@g...com> napisał(a):

    > >
    > > Ja zawsze uważałem, że licencja to coś takiego:
    > > robimy u nas fiata na licencji fiata.
    > > Natomiast jak włoch sprzedaje u nas swojego fiata
    > > to juĹź nie jest to Ĺźadna licencja tylko ich fiat.
    >

    > Tyle że w przeciwieństwie do samochodu, z oprogramowaniem nie możesz
    > zrobić nic bez osobnej zgody - właśnie licencji.
    >

    I to przewiduje moja umowa cywilnoprawna.

    > Nie ma ustawy o ochronie praw motoryzacyjnych i pokrewnych, zaś w
    > przypadku praw autorskich - są.

    Są.
    Zakup licencji na kopiowanie samochodu i sprzedaż tych kopii.


    > >
    > > Program też jest gotowym wyrobem, który osobiście liczę
    > > w egzemplarzach.
    >
    > Ale czym jest ten egzemplarz, pudełkiem? nośnikiem? Czy pozwalasz
    > użytkownikowi kopiować na inny nośnik (poza kopią zapasową na którą mu
    > pozwala ustawa) czy nie?
    >

    Egzemplarz programu to kompletny działający program.

    Kopii mojego programu użytkownik może wykonywać w dowolnej
    ilości, w takiej, którą sam uzna, że jest bezpieczny.
    Jednakże wykorzystywać może tylko jeden egzemplarz
    (ale też wyrażam zgodę na wykorzystywanie dwóch egzemplarzy
    aż do uzyskania ostatecznej wersji bilansu firmy,
    bo dbam o komfort klienta).


    > > Staram się być komunikatywnym zwłaszcza w umowach,
    > > natomiast prawnicy niech interpretują to po swojemu.
    > >
    > > Dla mnie i dla sądów ważna jest jednoznaczność
    > > wyrażona prostym potocznym językiem.
    > > Dzięki temu mam klientów.
    >
    > Jakbyś tak pogrzebał, to by Ci wyszło że wcale sytuacja twoja i twoich
    > klientĂłw nie jest taka jednoznaczna.
    >

    Jest. Bo oboje zgadzamy się na warunki umowy i naszym celem
    jest wzajemna uczciwość. Jak widzę, że ktoś przegina w zapisach
    w umowie to ja rezygnuję bo to wróży kłopoty.

    Andrzej.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1