eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoReprezentacja spolki Ltd w Polsce › Re: [OT] Pytanie o telefon
  • Data: 2022-08-02 06:28:37
    Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2022-07-31, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 31.07.2022 o 06:31, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> No nie wiem. Skoro ich napierdalają bo różnią się religią, to chyba
    >>> jednak...
    >>
    >> A jak się napierdalają polscy kibice z brytyjskimi to jest to wojna
    >> katolicyzmu z kościołem anglikańskim?
    >
    > To wtedy napierdalają się bo kibicują innym kopaczom piłki.

    Ale jakby to byli kibice Kataru, to już nie tylko, nie? :) A dlaczego
    nie? Bo Katolicy vs Anglikańczycy to temat konfrontacyjnie mało nośny,
    ale już Katolcy vs. Islam, o tu można pograć dobrze na emocjach. A co to
    ma wspólnego z religią? Nic.

    >> A rydzyk jest duszą Chrześcijaństwa? To są grupy ludzi manipulują masami
    >> dla osiągnięcia własnych celów. I bardzo często wykorzystują do tego
    >> religie.
    >
    > No i niewątpliwie jakby hordy rydzykowe zaczęły mordować na przykład
    > żydów, to jednak religia coś by z tym miała wspólnego i jej rola nie
    > byłaby w problemie pomijalna. Myślę, że rydzyk jest tu dość dobrym
    > przykładem, zresztą przytaczałem wcześniej postać budyjskiego rydzyka w
    > birmie.

    Nic by z tym nie miała religia wspólnego za wyjątkiem tego, że
    Katolicyzm jest do dziś obarczony manierą siłowego ustanawiania własnych
    rytuałów i wymuszania przekonań.

    >>> Rohingja mają chyba inne zdanie...
    >>
    >> Mogą mieć przy dość jednak ograniczonej perspektywie.
    >
    > No cieżko mieć szeroką perspektywę jak cię zabiją:( A kto ma szeroką
    > perspektywę?

    Ciężko mieć jak jedyne co się zna to życie w delcie rzeki (w pewnym
    uproszczeniu rzecz jasna). To nie jest jakiś lud kosmopolityczny.

    >>> Nie da się ukryć że ma. Buddyjscy mnisi mają ogromne poważanie w birmie
    >>> i wszytkie "władze" o ich błogosławieństwo zabiegają - i je dostają. Ci
    >>
    >> Dokładnie jak z rydzykiem w Polsce.
    >
    > Więc zgadzamy się że rydzyk jest dość dobrym "przykładem".

    Tak.

    >>> mnisi (ci sami) popierali suu kyi jak i junte która ją obaliła. Mają tam
    >>> też lokalnego rydzyka z ogromnym poparciem - czyta się weraczi, nie wiem
    >>
    >> No sam widzisz.
    >
    > No widzę. JEst on twarzą radykalnego buddyzmu (i to bynajmniej
    > pokojowego) i ma ogromne poparcie wśród ludzi, poparte zresztą poglądami
    > społeczenstwa i czynami w postaci regularnego ludobójstwa. Jeśli to nie
    > jest przykład "wojowniczego" buddyzmu to nie wiem co by było?

    Ja tam się nie znam, ale on jest dla mnie żadną twarzą Buddyzmu, tak jak
    rydzyk jest żadną twarzą Chrześcijaństwa. Oboje są za to przykładem
    patologii i manipulacji.

    >> Ma tyle co rydzyk z Chrześcijąństwem a ustawki kibiców z ich religią czy
    >> poczyciem patriotyzmu.
    >
    > Przecież rydzyk ma mnóstwo wspólnego z chrześcijaństwem. Ba jest jego
    > ofiicjalnym przedstawicielem. Analogicznie papież pierdoli że mu nato
    > szczekało i czy tego chcesz czy nie pierdoli to jako przedstawiciel (a
    > nawet szef) chrześciajaństwa.

    No co ja Ci poradzę, że tak to wygląda? Ale przecież nawet sam nie
    wierzysz, że to to, ma cokolwiek wspólnego z wiarą tak jak ją zapewne
    oboje rozumiemy. Wiara to jest taki socjalizm, prawda?

    >>> Masz tu ciekawy podkast - długi ale warto w wolnej chwili posłuchać
    >>> https://www.youtube.com/watch?v=ACl_JOEzKng
    >>
    >> Posłucham, ale już tytuł sugeruje co sam twierdzę. To jest specyfika
    >> Birmy i ludzi, którzy tam manipulują dla swoich celów. Tak samo by
    >> robili, gdyby byli ateistami lub innowiercami.
    >
    > Być może tak samo by było, ale jednak tak jest, że robią to pod "flagą"
    > buddyjską.

    No ale czy to wina Buddystów?

    >> Czy takie
    >> dżihady i wyprawy krzyżowe były kiedykolwiek udziałem Buddyzmu?
    >
    > W azji chyba też swoje wojny religijne mieli?

    Nie wiem, ale już to, że nic o tym nie wiemy mimo wszystko sygnalizuję
    jakiś problem z Ch i I, bardziej niż z B.

    > Czy
    >> wiesz bez sprawdzenia na Wikipedii jakie jest zdanie Buddyzmu nt.
    >> aborcji, seksu przedmałżeńskiego i paru innych tematów, którymi KK żyje?
    >
    > NIespecjalnie. NIe wiem też jakie wierzenia mają inuici;)

    Też nie mam pojęcia.

    >> A założe się, że wiesz też co myśli ntt. Islam, mimo, że nie pochodzisz
    >> z tego kręgu, tak jak nie jesteś Buddystą.
    >
    > No nie da się ukryć...

    Niestety, specyfika jest taka że i I i Ch są dość agresywne z natury,
    czy jakiegoś urobienia*. Przy czym to nie znaczy, że Buddyzm/Taoizm są
    jakieś rozwiązłe. Np. lokalne społeczeństwo (50% B/T, 15% I, 18% Ch)
    jest tu chyba bardziej konserwatywne niż w Polsce. Ale to się nie
    przebija w żadnej formie religijnej krucjaty czy religijnego potępienia.

    *) Może bo te religię starają się osiągać wszystkie cele zastraszaniem.
    Bóg Cię porunem i te sprawy i piekło i w ogóle.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1