-
Data: 2019-06-24 01:27:10
Temat: Re: OPS
Od: marek <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Dnia Sun, 23 Jun 2019 21:40:04 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 23.06.2019 o 18:21, marek pisze:
>
>> 1.2 Czy w PL obowiązuje prawo precedensowe? Nie. Więc co to za
>> argument, że w jakiejś sprawie jakiś sąd coś tam zawyrokował. Kogo to
>> obchodzi?
>
> Ale to argument i kierunek.
Argument?
Podkreślam: sędziom NSA "wydaje się", a urzędnik najniższego szczebla
twierdzi, że nie wyda kopi dokumentu i uzasadnieniu powołuje się na "zwidy"
NSA.
Przecież to... himalaje debilizmu.
>>
>> 1.3 Mało tego. NSA sam nie ma pewności co zresztą sam potwierdza swym
>> wyrokiem pisząc "wydaje się", a urzędnicy odmawiają wydania kopii
>> powołując się na wątpliwości NSA? No i mamy "po drodze" takie
>> "fajne" rozmycie odpowiedzialności. Jedwabiście!!! Prawda?
>>
> Napisz, o którą gminę chodzi. Pisałem Ci, ze oni mają statuty i
> regulaminy. Jeden może powoływać się na kpa, a drugi nie.
>
Nazwy gminy nie podam. To chyba oczywiste?
A te statuty i regulaminy są ogólnie dostępne? W jakimś BIP-ie? Chcesz
powiedzieć, że w jednych gminach powołują się na kpa a w innych nie?
To co "państwo w państwie"? A wójt gminy stworzy sobie taki statut jaki mu
się "podoba"? Żeby "pasił" pod wyrok NSA, w którym to wyroku "wydaje się"
że "nie". Jedwabiście!!!
>> Czy urzędnik może wydać tylko to co "mu wolno wydać", a tego co "mu
>> nie zabraniają przepisy" nie może wydać?
>>
> Zdecydowanie tylko to. Inaczej narazi się na zarzut złamania tajemnicy
> służbowej i udostępnienie osobie niepowołanej danych.
>
No to "jest kierunek", a argumenty "się znajdą".
>>>> 3. Czy taki urzędnik ma prawo odmówić wydania kopii pisma stronie
>>>> , której podpis "ponoć" znalazł się na dokumencie autorstwa
>>>> OPS-u.
>>>
>>> Tu już na pewno może. Ja podpisuję szereg dokumentów, ale nie rodzi
>>> to prawa do przechowywania przeze mnie prywatnie ich kopii.
>>>
>> 3.1 A co ma zrobić petent, który podpisał jakiś dokument mało
>> istotny, a dowiaduje się po pewnym czasie, że "jego podpis" jest pod
>> innym dokumentem o "znaczeniu strategicznym".
>
> Powiadomić prokuraturę o sfałszowaniu podpisu.
>
Sfałszowany nie został podpis tylko typografia dokumentu nowopowstałego
w pewien "sprytny sposób". Tak się przynajmniej wydaje "autorom".
Cały "modus operandi" umożliwia "zniknięcie" owego "nowego dokumentu"
wówczas "jakby przyszło co do czego".
Capichi?
>> 4.1 A kiedy może a kiedy nie? Regulują to "jakieś" przepisy. Czy też
>> zależy to od rozmiarów bombonierki dla "Pani Krysi"?
>
> Zbyt ogólnie stawiasz pytanie. Musiał bym tu jakiś licencjat napisać na
> ten temat. Po prostu mi się nie chce.
Do tej pory zawsze było tak (przynajmniej w moim przypadku - bez związku z
tą sprawą), że jak składałem podpis na jakimś dokumencie to zawsze
wymagałem jego kopii i nikt nie robił problemów. Nawet w ZUS-ie.
A tu się okazuje, że OPS-y to "państwo w państwie".
>
>> Trzeba najpierw zabezpieczyć wszystkie dowody, potwierdzające
>> istnienie lokalnej kliki.
>
> Ale to nie Twoja rola.
>
A czyja?
Prokuratury?
Prokuratury, która działa pod odgórnie założoną tezę. O czym będzie
poniżej.
>>
>> 6.1 Czy powtarzanie przez urzędnika pomówień wymyślonych przez "dwie
>> osoby" podpada pod dobrowolną ocenę "materiału dowodowego"?
>
> Jeśli już, to "dowolną". Zbyt nieprecyzyjnie pytasz, by odpowiedzieć z
> sensem. Generalnie muszą na czymś ustalenia oprzeć. Przeważnie opiera
> sie na dowodach, a tymi oświadczenia stron mogą być w tego typu sprawie.
>
> W sprawach rodzinnych czasem tak jest, że wszystko dzieje się za
> zamkniętrymi drzwiami i masz słowo przeciwko słowu.
>
No właśnie słowo przeciwko słowu.
Człowiek (samotna osoba) trafia przez przypadek do innego komisariatu, a
przyjmujący i wysłuchujący go policjant stwierdza, po tym jak usłyszał
historie, że z takim skurwysyństwem się jeszcze nie spotkał.
Sam proponuje założenie NK dla "tej dwójki" jako sprawców przemocy.
Wniosek trafia do prokuratury, a ta odmawia wszczęcia postępowania.
Osoba pisze zażalenie, prokuratura przesyła to oczywiście do sądu z
jednoczesną sugestia, żeby tego zażalenia nie uwzględniać bo [uwaga] z
dodatkowego przesłuchania pokrzywdzonego (tej samotnej osoby która walczy
z kliką) wynika, że [sic] "zażalenie nie jest zażaleniem".
Sąd oczywiście odrzuca sugestie prokuratury
[klasyczny przypadek odgrywania złego i dobrego policjanta]
i rozpatruje, a jakże, sprawę ale... ostatecznie...w odmowie pisze, że
samo przekonanie pokrzywdzonego (tej samotnej osoby) nie wystarcza
[przekonanie policjanta, który założył "dwójce" NK pewno tez nie]
i powołuje się na fakt [teraz będzie najlepsze], że "świadkowie" nie
potwierdzają wersji tej (samotnej) osoby.
Pisząc "świadkowie" sąd wymienia (w uzasadnieniu odmowy) nazwiska dwóch
osób, którzy w innej sprawie wskazali ta "samotną osobę" jako sprawcę
znęcania się nad tymi "dwoma osobami". Powyższe zapewne po to by "nadać
bieg przedawnienia".
>> "Materiału dowodowego" to za dużo napisane. Ale! "Materiały" OPS-u
>> stają się takimi potem w procesie karnym. A pani sędzia, w "geście
>> solidarności jajników", wygłasza sobie formułkę: "- Z dokumentów
>> nadesłanych z OPS-u wynika, że pan jest osobą która się znęcała..."
>
> Zawnioskuj o przesłuchanie twórców w charakterze świadków i przekonaj
> sąd, że te iuch materiały są "wyssane z palca".
>>
.....
>> A tylko sąd ma prawo do swobodnej oceny materiału dowodowego.
>
> Nawet tu są spore ograniczenia.
>
>> Dobrowolna ocena materiału dowodowego podpada, o ile się nie mylę,
>> pod KK. I gdzieś po drodze rozmywa się odpowiedzialność OPS-u za
>> "tworzenie kartoteki". Jedwabiście? Prawda?
>
> Nikt nie jest doskonały. Pracownicy OPS też. Mogą się mylić. Zamiast
> "kopać się z koniem" udowodnij przed sadem, że te ich ustalenia są
> niewiarygodne.
Mylić? To jest działanie z premedytacją. Bo "dają wiarę" tylko jednej
stronie. A to już "ocena materiału". Czyli przekroczenie uprawnień?
>>
>> Czasem odnoszę nieoparte wrażenie, że te OPS-y powstały tylko po to
>> by "ułatwić" sądom pracę, a lokalnym "urzędnikom" dać "władzę" by
>> ukoić ich tęsknotę za minionym systemem, gdy czasem przypadkiem
>> natkną się w domowej szufladzie na legitymację w kolorze czerwonym.
>> Jeszcze swoją lub po tatusiu.
>
> OPS powstały po to, by Państwo, które w Konstytucji ma zapisaną ochronę
> rodziny poczuło się lepiej. Bo moim zdaniem w tym wydaniu one niewiele
> mogą praktycznie. Ale z drugiej strony zadanie nie jest łatwe. Jest
> dwójka dorosłych ludzi, którzy nie mogą się porozumieć, dzieci, dla
> których lepiej by rodzice się dogadali i instytucję, która to próbuje
> ogarnąć.
Ale wnerwiające jest to, że za przeproszeniem "stare babska" których
jedynym doświadczeniem jest "pesel", bawią się w policjanta, prokuratora i
sędziego jednocześnie i dają wiarę jednej stronie tj. tej dwójce co się
zmówiła przeciwko samotnej osobie.
A podczas wizyt domowych pod adresem (samotnej osoby) kierują słowa
typu "- Niech pan nie pogarsza swojej sytuacji...".
Czyli co? Wyrok już zapadł? A jeszcze nie było rozprawy!!!
To "ksiuty" z OPS-u, w "geście solidarności jajników", mają decydować o tym
kto jest "winny" i czuć się przy tym bezkarnymi?
A prokuraturze "w to mi graj", że o "gestach solidarności jajników"
na rozprawie nie wspomnę.
Ktoś się kiedyś wkurwi i będzie się działo.
Następne wpisy z tego wątku
- 24.06.19 02:54 Animka
Najnowsze wątki z tej grupy
- Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- pogromca ksiezy
- Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- Zdalny podpis
- Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- nr KW to jednak dana osobowa
- Lokalizacja telefonu
- Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- mandat za śmiecenie
- Urlop na pierdel
- Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA
Najnowsze wątki
- 2025-02-01 Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- 2025-01-31 Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- 2025-01-30 pogromca ksiezy
- 2025-01-30 Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- 2025-01-30 Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- 2025-01-29 "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- 2025-01-29 Zdalny podpis
- 2025-01-29 Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- 2025-01-28 nr KW to jednak dana osobowa
- 2025-01-27 Lokalizacja telefonu
- 2025-01-27 Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-25 mandat za śmiecenie
- 2025-01-25 Urlop na pierdel
- 2025-01-24 Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA