On Tue, 27 Jun 2023 06:24:53 +0200, Shrek wrote:
> https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-06-26/inter
wencja-zostalem-zhanbiony-szanowany-policjant-skazan
y-za-lapowki/
> W skrócie - policjant brał łapówki (twierdzi że nie, ale dwie instancje
> stwierdziły że jednak brał).

Wierzymy sądom? :-P

> No i w czym problem - przecież jak mu złe zarzuty postawili, to najpierw
> BSP przeprosi i umorzy, a jakby nie to prokuratura, a jak nie to jest
> jeszcze są, a jak nie to 2 instancja. Wszak wiadomo, że jak się kulsony
> pomylą to grzecznie przeproszą a nie będą brnęły. Czego przykładem jest
> ten niewinny "szanowany policjant drogówki" (swoją drogą jakiś oksymoron;))

Tak jest ... ale moze jednak zemsta Froga?

Jak rozumiec
"Kiedy wysiadł, powiedział, że ucieczka przed policjantami to jest
jego hobby. Dostaliśmy nagrodę - 500 złotych. Nie było warto, dziś
uważany jestem za bandytę"
?

A jak "Służb nie zaalarmowały w tej sprawie osoby rzekomo wręczające
łapówki, lecz to Biuro Spraw Wewnętrznych Policji się do nich
zgłosiło" ?

Przejrzały kapowniczek i zaczeły pytac spisane osoby, gdzie nie było
mandatu?

"Były policjant, kolega pana Zbigniewa zauważa, że policjanci z
drogówki prowadzą notatniki służbowe i gdyby pan Zbigniew faktycznie
te łapówki chciał wziąć i zatrzymywał kierowców z myślą, żeby te
łapówki od nich brać, to nie wpisywałby tych kontroli w notatnik
służbowy."

IMHO - spisywali. Moze musieli sie pochwalic wynikami kontroli.
Ale łapowki drogówki sie urwaly wiele lat temu, za pierszego PiSu.


J.