-
351. Data: 2023-02-11 08:04:32
Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.02.2023 o 01:32, Marcin Debowski pisze:
> Co czyni więc Twoim zdaniem taką śmierć w
> samochodzie jakoś wyjątkową?
Nic - przecież robert wprost stwierdził, że zarzuty postawili jej, bo
nie mieli lepszego pomysłu jak ją przesłuchać a nie dlatego że uważali
że ona tą śmierć nieumyślnie spowodowała. Czyli wprost złamali prawo, bo
ustawa jasno mówi:
"Jeżeli dane istniejące w chwili wszczęcia śledztwa lub zebrane w jego
toku uzasadniają _dostatecznie_ podejrzenie, że czyn popełniła określona
osoba, sporządza się postanowienie o przedstawieniu zarzutów, ogłasza je
niezwłocznie podejrzanemu i przesłuchuje się go"
> Jeśli nie będzie pamiętać szczegółów to nie z powodu upływu czasu a
> stresu wywołanego sytuacją. MZ wręcz, po pewnym czasie może sobie coś
> więcej przypomnieć. Przesłuchując ją formalnie tylko się do tego stresu
> dołożysz.
Poza tym później każdy sąd te zeznania do kibla spuści, jak jej obrońca
(choćby z urzędu), stwierdzi że była w stanie psychicznym
uniemożliwiającym składanie oświadczeń.
O stronie moralnej nie wspominam, bo jak widać kulsony a za nimi robert
nie bierze jej wcale pod uwagę. Oni mają po prostu problem jak to wpisać
na kartkę i tylko to się dla nich liczy - dobry przyczynek do tego żeby
zdać sobie sprawę że policjant nie jest twoim przyjacielem, niezależnie
od okoliczności. Jesteś dla niego tylko problemem który należy rozwiązać
- niekoniecznie dobrze dla ciebie a jeśli to tylko przypadkiem.
> RPO zwrócił uwagę, że instytucja świadka jest wykorzystywana do
> przymuszania nieformalnie podejrzanych do składania zeznań, które mogą
> ich obciązyć co rażąco pozostaje w sprzeczności z podstawowym prawem, że
> nie można przymusić kogoś aby się sam oskarżał. Tj. kwestia nadużyć w
> wykorzystywaniu tej instytucji przez policję i inne służby, a nie
> wadliwości samej instytucji świadka.
Robrt powtarza bzdury jakoby ktoś kto potencjalnie mógłby w przyszłości
w wyniku dowolnie skomplikowanego ciągu mniej lub bardziej
nieprawdopodobnych zdarzeń zostać oskarżonym to nie może być świadkiem.
Bodnar nic takiego nie pisał - "W obszernym piśmie RPO napisał, że w
jego zainteresowaniu pozostaje przesłuchiwanie w charakterze świadka
osób, wobec których _istnieje_wystarczający_materiał_dowodowy_ do
postawienia im zarzutów. " Robert sobie coś ubzdurał i powtarza - sądzi
że jak powtórzy ileś tam razy to stanie się prawdą.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
352. Data: 2023-02-11 08:09:11
Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.02.2023 o 03:50, Marcin Debowski pisze:
> Nb. RPO to interweniował odnośnie powyższego dużo później* niz była
> sprawa tej matki, więc też pod tym względem taki sobie argument.
>
> *) a przynajmniej rzecz została upubliczniona pod koniec zeszłego roku.
Chyba jednak dużo wcześniej - pamiętam że to jeszcze bodnar zwracał na
to uwagę - a on skończył kadencję w 21.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
353. Data: 2023-02-11 20:41:38
Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 11.02.2023 o 07:48, Shrek pisze:
>
>> To, ze ktoś gdzieś użył młotka do zabicia człowieka nie oznacza, że
> Człowieku - nie "ktoś kiedyś", tylko skazano dwóch gości za kilka
> zabójstw przy użyciu pavulonu. A ty wyrażasz nadzieję, że skoro ci
> kolesie brali tego pavulonu nadzwyczajnie dużo, to uratowali nim
> nadzwyczajnie dużo ludzi... Bierzesz udział w tym chelendzu?
I wszystkich na świecie. Mam osobisty interes w bronieniu wszystkich
przestępców. Spróbuj jednak dopuścić o siebie myśl, że po prostu Twoje
wywody urągają logice.
--
Robert Tomasik
-
354. Data: 2023-02-11 20:46:44
Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 11.02.2023 o 07:22, Marcin Debowski pisze:
>>> To jeszcze należy pójść krok dalej i zastanowić się co też ta matka
>>> miałaby zrobić, żeby to przestępstwo zaszło.
>> Nieumyślne spowodowanie śmierci spokojnie może polegać na pozostawieniu
>> dziecka bez opieki, a ono może się zakrztusić przykładowo. Jeśli tylko
>> lekarz orzeknie, że można było pomóc dziecku, gdyby była sprawowana opieka
> No ale odnieś się też do reszty w tym kontekscie - czym się to różni od
> pozostawienia w łożeczku? Tam się nie może zakrztusić? Tam nie trzeba
> sprawować opieki?
Trzeba w ramach postępowania ocenić, czy opieka była "właściwa",
cokolwiek to znaczy i tyle. Mam musi czasem spuścić z oka dziecko. Nie
da się wyznaczyć jakiegoś maksymalnego czasu, po którym uznamy, ze
zaniechała opieki. Co innego bedzie, jak dziecko śpi w łóżeczku. Co
innego, jak się bawi na balkonie.
U nas, to jeszcze jest taka nagonka na alkohol przykładowo, która w
sumie z niczego nie wynika. Nie ma zakazu sprawowania opieki nad
dzieckiem będąc pod wpływem alkoholu, ale przy rozwodzie, jak tylko
druga strona wyczai, że opiekun wypił jedno piwo, to zaraz wzywa
Policję, by przedmuchała opiekuna.
--
Robert Tomasik
-
355. Data: 2023-02-11 20:55:08
Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 11.02.2023 o 08:04, Shrek pisze:
>
> "Jeżeli dane istniejące w chwili wszczęcia śledztwa lub zebrane w jego
> toku uzasadniają _dostatecznie_ podejrzenie, że czyn popełniła określona
> osoba, sporządza się postanowienie o przedstawieniu zarzutów, ogłasza je
> niezwłocznie podejrzanemu i przesłuchuje się go"
Twój problem polega na tym, że jak nawet znajdziesz sobie już odpowiedni
fragment ustawy, i nawet bez błędu go zacytujesz, to nie potrafisz pojąć
tego, co czytasz. A ja nie mam Cię "wpisanego do dowodu" i nie za bardzo
chce mi się Cię elementarnej logiki uczyć.
Weź przeczytaj - ale ze zrozumieniem - coś sam zacytował. Jeśli
prowadzisz postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci tego
dziecka, to skoro rozsądnie rzecz ważąc nikt inny tego dopuścić się nie
mógł, to już dostatecznie możesz podejrzewać, że tą jedyną osobą jest
matka, czy będziesz bredził o siłach nieczystych i kulsonach mordujących
dzieci pod sklepami? Albo wskaz mi inną osobę, która - w Twojej ocenie -
mogła się potencjalnie dopuścić tego czynu.
Jakby nie to, ze to, co wypisujesz odkłada się w Internecie i po czasie
ktoś - gdybym tego nie sprostował - mógłby uznać, że skoro nikt tego nie
zanegował, to zapewne masz rację, to pozostawił bym Cie z twoimi wizjami
urodzonymi z oparów absurdu, bo naprawdę zaczyna ki się już nudzić
pisanie z Tobą o poważnych rzeczach.
--
Robert Tomasik
-
356. Data: 2023-02-12 01:03:26
Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 04.02.2023 o 12:54, Marcin Debowski pisze:
> Gdzie się wydziela? Pewna ilość potasu jest w organiźmie bo pełni ważne
> funkcje, ale LD50 dla ssaków to są jakieś 1-3g/kg ciała. Tak, na kg, to
> nie pomyłka. Dożylnie przy eutanzji stosuje się stężenia większe niż
> 130mg/ml czyli 130g/l. To ile tego trzeba podać w ampułkach? Takiej
> ilości się nie ukryje i nie jest ona naturalna.
Po śmierci człowieka dochodzi do zaniku funkcji komórek i procesów
metabolicznych, co prowadzi do zmiany pH oraz aktywacji enzymów
hydrolitycznych w tkankach. Te enzymy mogą katalizować degradację
substancji w organiźmie, w tym także białek. Podczas rozpadu białek,
aminokwasy ulegają przemianie, w wyniku której powstają różne związki
chemiczne, w tym chlorek potasu.
Wydzielanie się chlorku potasu z organizmu po śmierci człowieka może być
wykorzystane w medycynie sądowej do określenia czasu zgonu. Wraz z
upływem czasu po śmierci stężenie chlorku potasu w tkankach i płynach
ustrojowych ulega zwiększeniu, co umożliwia oszacowanie czasu, który
upłynął od zgonu. Jednakże, ze względu na wiele czynników wpływających
na procesy metaboliczne w organizmie, oszacowanie czasu zgonu na
podstawie stężenia chlorku potasu jest jedynie szacunkowe i może mieć
znaczny błąd pomiaru.
Tyle pamiętam z sądówki.
--
Robert Tomasik
-
357. Data: 2023-02-12 01:09:59
Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 11.02.2023 o 07:44, Shrek pisze:
>>> Pismaki - policjanci się nie wypowiadają;P
>> To skad wiadomo, ze
>> "Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce okazało się,
>> że nikogo tam nie ma."
> Pewnie pismaki zmyśliły:P
>
Bardziej podejrzewam, ze autor bezpodstawnego zgłoszenia obserwował, czy
przyjadą i po jakim czasie. Natomiast bardziej mnie zastanawia, co to w
ogóle za informacja. Tak. Wiem, ze sprzed kilkunastu lat. Ale kto w
ogóle coś takiego wrzucił w sieć? No chyba, ze Wy widzicie więcej niż te
dwa zdania, które ja widzę.
--
Robert Tomasik
-
358. Data: 2023-02-12 01:13:33
Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 02.02.2023 o 18:32, Shrek pisze:
>> Problem, gdy nagle ktoś się tu upiera, ze skoro dziennikarze tak
>> napisali, to na pewno tak jest.
> Problem w tym, że jak masz słowo kulsona vs słowo pismaka (choćby z
> faktu) to własnie jest tak, jak mówi pismak. I to nie jest wina pismaka.
>
To choć tyle, że nie upierasz się przy racji mitycznych postaci z Twojej
wyobraźni. Dostrzegam pewną poprawę Twojego zdrowia. Chyba zacznę Kviata
cytować.
--
Robert Tomasik
-
359. Data: 2023-02-12 01:18:04
Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 30.01.2023 o 19:05, Shrek pisze:
>>>> Ja będę zadowolony, jak sprawdzą i choćby uprawdopodobni tą
>>>> informację, zanim to napisze.
>>> Kłamiasz. Jak pisali o stachowiaku to byłeś niezadowolony nawet jak
>>> się nagrało:P
>> Niezadowolony z czego?
> Z tego ze pismaki monco!:P
Bo moje niezadowolenie wzbudza właśnie mącenie. Jak jest problem, to go
rozwiązujmy. Ale nie twórzmy sobie na siłę problemów licząc na to, ze
być może przez przypadek przy okazji wpadniemy na dużą aferę. Albo
wyraźnie rozgraniczajmy fakty od domysłów. I tylko o to mi chodzi. Bo po
pewnym czasie nikt poważnie do tego, co dziennikarz pisze nie podchodzi,
a on akurat może mieć rację i coś mądrego napisać.
--
Robert Tomasik
-
360. Data: 2023-02-12 03:23:54
Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-02-12, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 04.02.2023 o 12:54, Marcin Debowski pisze:
>> Gdzie się wydziela? Pewna ilość potasu jest w organiźmie bo pełni ważne
>> funkcje, ale LD50 dla ssaków to są jakieś 1-3g/kg ciała. Tak, na kg, to
>> nie pomyłka. Dożylnie przy eutanzji stosuje się stężenia większe niż
>> 130mg/ml czyli 130g/l. To ile tego trzeba podać w ampułkach? Takiej
>> ilości się nie ukryje i nie jest ona naturalna.
>
> Po śmierci człowieka dochodzi do zaniku funkcji komórek i procesów
> metabolicznych, co prowadzi do zmiany pH oraz aktywacji enzymów
> hydrolitycznych w tkankach. Te enzymy mogą katalizować degradację
> substancji w organiźmie, w tym także białek. Podczas rozpadu białek,
> aminokwasy ulegają przemianie, w wyniku której powstają różne związki
> chemiczne, w tym chlorek potasu.
>
> Wydzielanie się chlorku potasu z organizmu po śmierci człowieka może być
> wykorzystane w medycynie sądowej do określenia czasu zgonu. Wraz z
> upływem czasu po śmierci stężenie chlorku potasu w tkankach i płynach
> ustrojowych ulega zwiększeniu, co umożliwia oszacowanie czasu, który
> upłynął od zgonu. Jednakże, ze względu na wiele czynników wpływających
> na procesy metaboliczne w organizmie, oszacowanie czasu zgonu na
> podstawie stężenia chlorku potasu jest jedynie szacunkowe i może mieć
> znaczny błąd pomiaru.
>
> Tyle pamiętam z sądówki.
Dodatkowo, problem jest taki, że potas (i jego chlorek) jest obecny w
dużych ilościach w wielu codziennych produktach. Zwykła sól zawiera go
sporo, mamy modę na sól himalajską i morską, a te mają go jeszcze
więcej, nie wspominając już o takich produktach jak np. ten:
https://sante.pl/produkty/sol-morska-o-obnizonej-zaw
artosci-sodu-350g/
I teraz trochę trudno MZ byłoby stwierdzić jakie mogło być stężenie
wyjściowe a bez tego nie da się rzetelnie oszacować tego czasu.
Ale to trochę inna sytuacja bo odnosi się do pewnego stanu równowagowego
organizmu. Natomiast przy uśmierceniu KCl pytanie jest takie, jaka to
musiała by być dawka. Nie wiem, jakby podać roztwór bezpośrednio do
serca to pewnie nie aż tak duża. Jeśli żyłą do kroplówki to trochę
większa. Można liczyć, że serce słabe to wiele mu nie trzeba, a jak się
raz zatrzyma to już dupa. Z tym, że pospolitość chlorku potasu też się
pewnie do tego dokłada, bo to oznacza, że typowy zakres obecny we krwi
jest bardzo szeroki i nie musi być wcale łatwo stwierdzić, że użyto go
dużo, szczególnie przy wtrzyknięciu dożylnym.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21923800/
--
Marcin