eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
  • Data: 2023-01-30 00:19:15
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 29.01.2023 o 22:05, Shrek pisze:
    > Mądre to jest poczytać kilka źródeł i sobie opinie wyrobić. Pismaki mają
    > to do siebie, że są najlepiej poinformowane.

    Bardzo mądrze piszesz. Tylko, że jest to możliwe, jeśli te źródła są
    podawane. A nie, jak 10 dziennikarzy wrzuca de facto kopiuj / wklej i
    żaden źródła nie podaje.

    Już wiele razy pisałem i napisze Ci raz jeszcze. Mój sceptycyzm w
    odniesieniu do dziennikarzy wynika z faktu, że niejednokrotnie biorę
    osobiście udział w relacjonowanych przez nich wydarzeniach. Wiem, co
    było faktycznie, wiem co im przekazano (bo czasem sam te informacje
    przygotowuję i wątpię, by je później rzecznik jakoś strasznie
    przekręcał) i widzę później materiały prasowe.

    Jeśli w tym możliwych do zweryfikowania przeze mnie nielicznych
    przypadkach to się rozjeżdża, to mam podstawy sądzić, że w tych
    przypadkach, których ja nie znam również nie jest lepiej. Bo czemu
    akurat mieliby te weryfikowalne przeze mnie informacje przekłamywać?
    Natomiast oczywiście nie musi być to reguła i czasem dziennikarze piszą
    prawdę. Przeważnie, jak się pomylą, ale to już inna sprawa i po prostu
    złośliwość z mojej strony.

    Osobna kwestia, to brak wiedzy merytorycznej. Czasem dziennikarzom nie
    tylko nie chce się samemu sprawdzić rzeczy dla nich dostępnych, ale i
    zapytać kogoś, kto wie. Zamiast pomyśleć, z czego dana sytuacja wynika,
    to domyślnie próbują kogoś o złą wolę podejrzewać. Bo to wzbudza
    największa sensację.

    Racjonalizacja powoduje, ze opisywane - może i negatywne zjawisko - nie
    ma już takiego "wydźwięku". Bo policjant naruszający prawo, to jest
    temat chwytliwy. Ale jak policjant po prostu realizuje to, co ktoś
    niezbyt mądrze w prawie zapisał, to tak nie wiadomo kogo krytykować.
    Albo gdy cała zła rzecz w zasadzie jest wynikiem irracjonalnego
    zachowania samego pokrzywdzonego.
    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1