eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiesforny architekt - jak wyegzekwować wykonanie pracy? › Re: Niesforny architekt - jak wyegzekwować wykonanie pracy?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Robcio" <r...@i...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Niesforny architekt - jak wyegzekwować wykonanie pracy?
    Date: Thu, 23 Jun 2005 08:55:27 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 56
    Sender: r...@v...pl@213-238-96-31.adsl.inetia.pl
    Message-ID: <d9dmcs$4jg$1@news.onet.pl>
    References: <d9a5pj$89n$1@nemesis.news.tpi.pl> <d9bf1l$jc9$1@news.onet.pl>
    <d9bhva$8c2$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 213-238-96-31.adsl.inetia.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1119509724 4720 213.238.96.31 (23 Jun 2005 06:55:24 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 23 Jun 2005 06:55:24 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:307047
    [ ukryj nagłówki ]


    > regionie są inne ceny. Na tyle, co zorientowałem się w świętokrzyskiem to
    > ceny za adaptację wahają się od 1500-2000 zł, w zależności od ilości
    > wprowadzanych zmian. I projektanci podejmują się tego, bo zleceń na
    > wykonanie projektu od zera jest niewiele.

    dlatego pisze ze powazni sie tego nie biora, a ktos to jednak musi robic

    > > 1. przy adaptacji nie da sie nie pomylic.. to normalne ze dokumentacja
    nie
    > > przechodzi za 1 razem.
    >
    > Nie mam w tym wprawy, więc nie nie wiem. Aczkolwiek sam wykonuję wiele
    > zleceń i nie bardzo wyobrażam sobie sytuację oddawania pracy nie
    > sprawdzonej. Ktoś zlecając mi coś liczy na mój profesjonalizm i znajomość
    > tematu, nie muszę z klienta wyciągać szczegółów mojej pracy, bo za
    > niedociągnięcia odpowiadam sam - brakiem kolejnych zleceń, więc leży to w
    > moim interesie, żeby komuś i sobie oszczędzić kolejnych wizyt "na
    > poprawki"...

    ta.. ale nawet w tak malym domku by sprawdzic wszystko trzeba by go od zera
    rozrysowac.. niektorych bledow nie widac po prostu na rysunku a wychodza na
    budowie - to normalne.
    Nikt nie bedzie wnikal w projekt od samych podstaw skoro placi mu sie tylko
    za zmiany - to zawsze ryzyko

    > > 2. z dokumentow jakie mu dostarczyles on zrobil wszystko co mogl,
    zadnych
    > > projektow instalacji itp robic nie musial bo w urzedzie nie sa
    ptrzebne..
    > > wszystkich papierow to twoja wina i slusznie za dodatkowa prace
    powinienes
    > > doplacic
    >
    > O tyle się nie zgadzam, że ów architekt pracuje w tym urzędzie jako
    > projektant i z pewnością świadom jest tego, co jest wymagane.

    projektant w urzedzie ????
    to czy wymagany jest projekt wjazdu wynika z wymagan dla dzialki i ew drogi
    przy niej, czesto wystarczy zaznaczyc wjazd na dzialke i amen
    jesli jest potrzebny projekt to albo zarzadzajacy droga go wymaga, albo jest
    tam row melioracyjny itp i trzeba toto z nimi uzgodnic.
    PRawda ze wczesniej zakres pracy lepiej jednak bylo uzgodnic z arch... nie
    wiem z czego wynika potrzeba rysowania wjazdu wiec i ciezko okresli kto jest
    winny....
    ale z tego co piszesz nie ma podstaw do takiej afery ;)

    A z tego, co
    > zdążyłem się zorientować to projekt wjazdu stanowi integralną część
    > dokumentacji - przecież na działkę trzeba wjechać....

    no nie zawsze trzeba taki wjazd projektowac..
    zreszta co to w ogole za projekt.. pewnie kilka uzgodnien trzy kreski i
    koniec


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1