<k...@p...onet.pl> napisał(a):

> Witam
>
> mieszkam sobie w malej wsi
> i wojt mojej gminy ma zamiar robic kanalizacje
> mamy placic po 1700
>
> Slyszalem ze jest to nieprawne?
> ze gdzies na pólnocy polski jakis wójt za to popłynął
> czy ktos zna moze szczególy ?
>
> i czy taka inwestycja powinna byc finansowana calkowicie z funduszy
> europejskich ?
> czy moze mi ktos nakazac placic ?
>
> Gdzies w polsce byla juz sprawa podobna
> moze ktos zna gdzie to bylo ?
>
>
Za kanalizacje nie placi sie nic. Placisz tylko za przylaczenie na terenie
twojej posesji,nic cie nie obchodza rury w jezdni czy drodze. Rzeczywiscie
byla taka sprawa w Raculi gmina Zielona Gora. Gmina zazyczyla sobie 1000 zl.
za podlaczenie do kanalizacji. Facet sie z tym nie zgadzal ale zaplacil i
potem sprawe skierowal do sadu i wygral. U.G. zwrocil mu 1000 zl. U nas w
Polsce sie rozpanoszylo wyciskanie pieniedzy za wszystko, za rury pod
jezdnia, kable w drodze publicznej czy skrzynki energetyczne ktore sa
wlasnoscia zakladow energetycznych. Wlasciciela nieruchomosci dotyczy tylko
to co znajduje sie w granicach jego posesji.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/