W odpowiedzi na pismo z wtorek 04 listopad 2008 13:28
(autor januszek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <s...@g...mierzwiak.com>):

>> No i to jest komputer, więc można przyznawać licencje na oprogramowanie
>> OEM tylko na pierwszego nabywcę :D
> Dobrze kombinujesz ale trochę obok bo OEM to licencja dla producenta,
> dla użytkownika jest EULA ;)

Tzn? Mówisz, że mogę mojego windowsa wiśta z klaptopa komuś odsprzedać,
skoro on mi już nie jest potrzebny?


> W omawianym tu przypadku firma powinna po
> prostu personifikować już na etapie fabrycznym soft tego telefonu, że
> tak powiem na sztywno ;)

A po co personifikować przy produkcji? Ważne, że licencja jest wystawiona na
Jan Kowalski.

--
Tristan