-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!goblin2!goblin1!goblin.st
u.neva.ru!feeds.phibee-telecom.net!border2.nntp.ams1.giganews.com!nntp.giganews
.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neost
rada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Maseczki - jak to wygląda w prawie innych krajów?
From: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
References: <1...@g...com>
<X...@1...0.0.1>
<r6phul$1a9r$2@gioia.aioe.org>
<X...@1...0.0.1>
<5e920819$0$515$65785112@news.neostrada.pl>
<X...@1...0.0.1>
<5e92f695$0$17344$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: DOM
Message-ID: <X...@1...0.0.1>
User-Agent: Xnews/06.02.16 Mime-proxy/1.4.c.4 (Win32)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-face: BLh}>?{~CH'WA=)f4?:u-*RM:]E8eg1,C36Huk4z3Ik!._5}RI^y764M6hf6KQJQ'u(&!Q@!5A=z_
[+$i|I*Y)S@Mh]O.,Z6t$yb9s{9{4Fo+";^*9^.\uB3+KOZlOgFrM)]x:k&Qz"
X-Posting-Agent: Hamster/2.1.0.11
X-SigInfo: Generated by Sygnaturkowiec v. 0.1.3.7
Date: 12 Apr 2020 12:59:05 GMT
Lines: 164
NNTP-Posting-Host: 77.65.80.250
X-Trace: 1586696345 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 17363 77.65.80.250:50952
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:797140
[ ukryj nagłówki ]Użytkownik Kviat ...
>>>> Mi tego nie musisz tłumaczyc.
>>>> Ale ilosc osób które to uwazaja za sensowne jest dla mnie
>>>> przerazajacy...
>>>
>>> Wydaje mi się, że nie o to chodzi czy to jest sensowne w sensie,
>>> że w lesie trudno siebie/kogoś zarazić.
>>> Raczej chodzi o to, że skoro wolno, to ludzie z nudów masowo by do
>>> lasu zjeżdżali, parkingi zatłoczone...
>>
>> No i co z tego?
>> W okresie grzybowym w lesie tez pełno ludzi ale jak sie podzieli
>> przez obszar to sporadycznie masz kogoś w polu widzenia.
>
> To z tego, że zanim się wejdzie do lasu, to trzeba do niego dojechać
> i do niego wejść.
> To nie jest tak, jak w latach 80tych ubiegłego wieku, że jak
> jechałeś na grzyby to się zatrzymywałeś byle gdzie przy drodze,
> zamykałeś samochód i szedłeś do lasu.
> Być może gdzieś jeszcze tak ludzie robią, ale na pewno nie w
> promieniu 100 km od milionowego miasta.
>
A, czyli ty sie boisz nie tyle bytnosci w lesie co tego ze wszyscy
przyjada tam na raz dokładnie w tym samym momencie i spotkaja sie na
parkingu? Hmm...
>> O parkingach nie ma nawet co wspominac - na parkingu biedry jest ok
>> a w lesie nie?
>
> A na parkingu biedry ludzie wypakowują się z samochodu całymi
> rodzinami z dziećmi i z wózkami?
A na parkingu przed blokiem?
>
> Jak już pisałem, rozumiem punkt widzenia kogoś, kto mieszka w małym
> miasteczku i ma las pod nosem i gdy taki ktoś nie wie jak to na co
> dzień (w sezonie) wygląda w okolicach dużego miasta, to tego nie
> zrozumie.
>
> Ja nawet o tyle mam dobrze, że mam spory wybór w okolicach do 30-60
> minut jazdy samochodem. Od plaży i lasów nad morzem, po jeziora
> bardziej wgłąb lądu. Lasów w chuj. Ale tam gdzie się da dojechać
> autem, w sezonie zawsze, podkreślam zawsze, jest od cholery ludzi,
> bo to nie jest tak, że sobie samochodem wjedziesz do lasu gdzie
> chcesz. Nie wjedziesz. Musisz zostawić auto na jakimś parkingu przy
> jakimś ośrodku wypoczynkowym, knajpie, albo u lokalsa, który na
> swoim podwórku urządził parking. I ścieżką, czy deptakiem do tego
> lasu dojść. Żeby złapać odrobinę luzu, albo samotności, to już
> musisz zrobić wyprawę trochę dalej niż ta godzina jazdy.
> Magia skali i dużych liczb dużego miasta, gdy na pomysł spaceru w
> lesie wpadnie choćby tylko 5% mieszkańców dużego miasta, to tak,
> jakby nagle się przemieściło średniej wielkości miasto.
> Owszem, sytuację ratuje to, że praktycznie nie ma turystów, ale
> większość mieszczuchów i tak zwykle jeździ do miejsc, które znają
> (bo np. już wiedzą gdzie tam można auto zostawić), a nie, że się ta
> grupa rozproszy po lasach i nit tego nawet nie zauważy.
>
To moze trzeba pozwolic wjezdzac w głąb lasu?
Nigdy nie wiem w która droge mozna a w ktora nie.
>>> Ten zakaz oczywiście wydaje się idiotyczny dla kogoś, kto ma domek
>>> pod lasem, w zasięgu wzroku kilka jednorodzinnych domków, albo
>>> mieszka w małej miejscowości.
>>> Ale jak nad pobliskie jeziora, czy do pobliskiego lasu ruszyłoby
>>> kilka procent z milionowego miasta, to sytuacja wygląda trochę
>>> inaczej.
>>>
>> OK, ale w takim razie powinno być jasno powiedziane ze to nie las
>> jest problemem a ilosc ludzi.
>
> A dla kogo to jest niejasne?
IMO dlatych osób które mowia - w lesie nie wolno spacerowac, jezeli
musicie spacerowac, wychodzic z domu etc (a imo kazdy musi zeby nie
zwariowac) to róbcie to przed domem, koniecznie ulicami bo przeciez do
parków tez nie wolno...
Alternatywa brzmi: "gdzie ludzie maja spacerowac" a nie "czy maja
spacerowac"...
>
>>> A może zagonić harcerzy (dla niepoznaki zwanymi wojskami obrony
>>> terytorialnej), wyposażyć ich w certyfikowane miarki i niech
>>> biegają po lasach i mierzrą odległości między zaparkowanymi
>>> samochodami i czy ludzie w równych odstępach do lasu wchodzą i z
>>> lasu wychodzą?
>>>
>> Jak zawsze - podchodzic do wszystkiego z umiarem i rozsadkiem.
>
> Czyli jak?
> Jak to zrobić, gdyby nie było zakazu wstępu do lasu?
> 95% ludzi wykaże się rozsądkiem i zostanie w domu, a 5% zapragnie
> spaceru w lesie i już masz 50 tysięcy ludzi na wyjazdówkach z
> miasta. Średnio po 3 osoby w aucie, to masz 16666 samochodów,
> średnio 833 przyleśnych parkingów po 20 samochodów zapakowanych na
> full. O stacjach benzynowych i zatłoczonych lokalnych sklepikach, bo
> przecież małoletni koniecznie teraz musi zjeść loda albo zrobić
> siku, nie wspominając. A przecież żeby kupić loda, to trzeba ręce
> odkazić, założyć jednorazowe rękawiczki. Na stację wpuszczają po
> jednej osobie, małoletni przebiera z rozpaczy nogami, a komuś akurat
> zachciało się hotdoga i nie chce wyjść, więc trzeba z małoletnim w
> pobliskie krzaczory... Już widzę, jak ludzie rozsądnie i spokojnie
> stoją z dziećmi w kolejce, w odległościach 2 m po loda do sklepiku
> na jakiejś wiosce.
>
Teraz policja stoi przy parkach, to niech przeparkuje przed te sklepy i
pilnuje porzadku...
Po za tym sprowadzasz sprawe do absurdu bo nigdy nie bedzie tak ze kazdy
pojedzie do tego lasu w tym samym momencie.
A do tego mozna było odpowiednio wczesniej dac zalecenie o maseczkach i
taki chwilowy kontakt wzrokowy na parkingu niczego złego nikomu nie
zrobi.
>> zobacz do jakiego absurdu doszlismy w tym rozumowaniu. Skoro dzis
>> ludzie nie moga isc do lasu, to pewnie spaceruja w okolicach domu.
>> Tu tłok jest ok?
>
> Nie wiem gdzie tak jest. U mnie od wielu dni nie ma żadnego tłoku. W
> tygodniu ruch pieszych spadł o 90%, czasem zrobi się kolejka do
> apteki (i ludzie trzymają odstępy...) a mieszkam w środku prawie
> milionowej aglomeracji, w jednej z większych dzielnic-sypialni.
> Dzisiaj ruch jest taki, że można śmiało kręcić filmy postapo w stylu
> "Jestem legendą". Mam w zasięgu widoku dwa kościoły, z czego jeden
> całkiem blisko i wygląda na to, że są całkowicie zamknięte. Nawet
> jednej osoby wchodzącej czy wychodzącej nie widziałem. W trakcie
> pisania powyższego akapitu naliczyłem ok.30 osób w okolicy, a widok
> mam dość rozległy. Teoretycznie w zasięgu wzroku mam też spory park,
> ale budynki go zasłaniają, więc nie wiem jak tam sytuacja wygląda.
> Ludzie są bardziej rozsądni niż myślimy, tyle że spacer wśród betonu
> i po betonie to średnia przyjemność, ale gdyby pozwolić im pojechać
> na spacer do lasu...
To by sie ci ktorzy chca wyjsc z domu rozeszli jeszcze bardziej.
To ze ludzie wychodza mniej, to ze mniej łaza do skklepów, to ze mniej
jedzie do pracy nijak nie implikuje tego ze siedza w domu i nie wychodza.
Ci ktorzy tak robią - siedza przed TV i zra - za chwile zaczna schodzic
na zawał.
>
>> Naprawde sadzisz ze lasy nagle sie zatłocza?
>
> To nie jest kwestia tego, co ja sądzę. Ja to wiem z doświadczenia.
> Bo przez te parę lat życia zjeździłem okolicę i wiem jak to wygląda,
> gdy tylko trochę cieplej się robi i słońce zaczyna przygrzewać.
>
> I nie twierdzę, że wszystkie lasy by się zatłoczyły. Tylko te w
> okolicach dużych miast. I problem nie tkwi w tym, że ludzie się
> porozłażą po lasach. Przecież nie zostaną w tych lasach na noc z
> dziećmi i będą chcieli wrócić. Wieczorem znowu przemieści się z
> miejsca na miejsce kilkadziesiąt tysięcy luda, średniej wielkości
> miasto, ale w przeciwnym kierunku.
>
Ciekawe wnioskowanie - skoro teraz mozna isc na spacer, ale tylko po
ulicy to ludzie nie chodza i sa pustki.
Gdyby mogli isc do lasu to by chodzili.
IMO ktos kto sie dusi w domu, wyjdzie tak czy siak.
Do tego wystarczy odrobine srodków ostroznosci i las nikomu krzywdy nie
zrobi.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Początek i koniec zawsze są jednością."
Frank Herbert
Następne wpisy z tego wątku
- 12.04.20 15:26 Kviat
- 12.04.20 15:36 Shrek
- 12.04.20 15:46 Animka
- 12.04.20 16:19 Kviat
- 12.04.20 16:31 r...@o...pl
- 12.04.20 17:02 Kviat
- 12.04.20 17:04 Robert Tomasik
- 12.04.20 17:08 Robert Tomasik
- 12.04.20 17:23 Shrek
- 12.04.20 17:23 Kviat
- 12.04.20 17:29 Kviat
- 12.04.20 17:36 Shrek
- 12.04.20 17:37 Shrek
- 12.04.20 17:42 Kviat
- 12.04.20 17:50 Kviat
Najnowsze wątki z tej grupy
- Marsz niepodległości
- TVN donosi: Obywatelskie zatrzymanie policjanta (nie na służbie)
- znaj podstawe
- Art. 118. [Terminy przedawnienia]
- Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
- Spalenie Jolanty Brzeskiej
- 4-ro latek zatrzymany?
- Osoba pomagająca przeprowadzać dzieci
- Dziady kręcące się koło szkoły
- Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
- Zatrzymany przez Interpol
- Zajechanie
- Oskarżony v. Podejrzany [terminologia właściwa dla Państwa Prawa]
Najnowsze wątki
- 2024-11-11 Marsz niepodległości
- 2024-11-10 TVN donosi: Obywatelskie zatrzymanie policjanta (nie na służbie)
- 2024-11-08 znaj podstawe
- 2024-11-06 Art. 118. [Terminy przedawnienia]
- 2024-11-05 Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
- 2024-11-05 Spalenie Jolanty Brzeskiej
- 2024-11-04 4-ro latek zatrzymany?
- 2024-11-03 Osoba pomagająca przeprowadzać dzieci
- 2024-10-31 Dziady kręcące się koło szkoły
- 2024-10-31 Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- 2024-10-31 (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- 2024-10-30 Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
- 2024-10-30 Zatrzymany przez Interpol
- 2024-10-29 Zajechanie
- 2024-10-28 Oskarżony v. Podejrzany [terminologia właściwa dla Państwa Prawa]