eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMajteczenie po wypadkuRe: Majteczenie po wypadku
  • Data: 2024-10-07 21:34:36
    Temat: Re: Majteczenie po wypadku
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 07.10.2024 o 17:21, J.F pisze:

    >> Zarzut, to zarzut. Z kwalifikacją prawną w chwili wszczęcia ma
    >> związek dość luźny.
    > No ale pisałeś "najpierw trzeba postawić zarzut".

    To musisz wskazać kontekst. Być może gdzieś się pomyliłem zresztą.
    >
    >> Kwalifikacja prawna w chwili wszczęcia determinuje kilka istotnych
    >> aspektów. Przykładowo zależy od niej, czy będzie to śledztwo, czy
    >> dochodzenie. Czy konieczny jest wniosek o ściganie, albo czy w
    >> ogóle postępowanie jest prowadzone z oskarżenia publicznego, czy z
    >> prywatnego.
    > Wypadek, ze skutkiem śmiertelnym, to chyba widać od razu.

    W tym konkretnym wypadku? Czy w ogóle? Za absolutnie nieprawdopodobne
    uważasz, że doszło tam do zamachu, wybuchła bomba w KIA, zaś BMW
    uderzyło w szczątki? Pytam w kontekście policjantów, którzy przyjechali
    na miejsce, a nie ogólnie, bym jakiś terroryzm tu sugerował. Albo że
    doszło do samozapłonu i BMW wpadło w płonące szczątki pogarszając tylko
    sytuację?

    O takich niuansach - ogólnie już pisząc - że ofiara może umrzeć wiele
    dni po zdarzeniu nawet nie ma co wspominać.
    >
    > Stop, zaraz - a to widzenie, to w ramach jakiego przepisu ? :-)

    Musisz jaśniej zadać pytanie.
    >
    >> W wypadku tego wypadku, o którym tu piszemy problem jest w
    >> zupełnie innym miejscu. Wypadek jest przestępstwem nieumyślnym.
    >> Umowa o ekstradycji dotyczy przestępstw umyślnych.
    > https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=
    WDU20230001218
    > https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/um
    owa-o-wspolpracy-
    > prawnej-w-sprawach-karnych-abu-dhabi-2022-09-22-2184
    7699 Ja tu nic
    > takiego nie widzę. Aczkolwiek wielu tak pisze.

    Nie, już ustaliłem, ze się zagalopowałem. W umowie tego nie ma. No
    właśnie gdzieś to przeczytałem w kontekście próby zmiany kwalifikacji na
    zabójstwo i nie sprawdziłem.,

    >> Próbowano problem obejść poprzez postawienie zarzutu zabójstwa,
    >
    > to chyba wcześniej nastąpiło. Pasuje do Ziobry, ale nie potrafię
    > znaleźć jego konferencji.
    >
    > https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wypadek-na-a1-prokur
    ator-o-
    > dzialaniach-ziobry-to-moze-szkodzic-postepowaniu/cep
    p82m "W trakcie
    > piątkowej konferencji Ziobro mówił tak: - Wydałem polecenie
    > prokuratorowi rozważenia uzupełnienie kwalifikacji prawnej czynu o
    > sprowadzenie bezpośredniego zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym."
    >
    > Chyba bezpodstawnie ... adwokat, a nie zna podstawowych ustalen :-)

    Ja ten fragment interpretuję tak, że chodziło mu o to, że pomijając sam
    wypadek gość ":lecący" 300 km/h po autostradzie powodował takie
    zagrożenie - bez względu na skutek.
    >
    > "Potem zaznaczył jeszcze: - W międzyczasie prosiłem również o
    > rozważenie przez prokuratorów, jeśli okoliczności na to by
    > wskazywały, możliwość kwalifikacji nawet zabójstwa z zamiarem
    > ewentualnym. Dotyczy to sytuacji zupełnie ekstremalnej, gdyby
    > okazało się, że doszło do naruszenia elementarnych zasad
    > bezpieczeństwa. Nie chcę przesądzać, że takie ustalenia zostaną
    > dokonane. Doszło do drastycznego przekroczenia zasad bezpieczeństwa,
    > to wiemy na pewno."
    >
    Tylko to polityk.

    > Inne konferencje, ale bez tego wątku https://tvn24.pl/lodz/wypadek-
    > na-a1-zbigniew-ziobro-o-ustaleniach-bieglego-bmw-jec
    halo-co-
    > najmniej-253-kmh-st7364271
    >
    >> ale zdaje się, że sąd w Emiratach nie tylko nie przystał na taką
    >> kwalifikację, ale w dodatku tym zabiegiem dostarczono podejrzanemu
    >> argumentu, że w Polsce na uczciwy proces liczyć nie może - bo się
    >> w sposób oczywisty tu manewruje zarzutami.
    > Tak jest.
    >> No i niestety w tym wypadku podejrzany - w mojej ocenie - ma
    >> rację. Przekroczenie prędkości, to wykroczenie. Tak rażące
    >> oczywiście obciąża kierującego i powinno to mieć odzwierciedlenie
    >> w wymiarze kary. Ale próba wykazania, ze miał zamiar zabić tych
    >> ludzi poprzez najechanie na ich pojazd jest niedorzeczne.
    > "Zamiarem ewentualnym jest sytuacja, w której sprawca przewiduje
    > możliwość popełnienia czynu zabronionego i się na to godzi. Przy
    > zamiarze ewentualnym sprawca nie ma pewności, że wypełni znamiona
    > przestępstwa. Sprawca nie chce popełnić przestępstwa, ale ma
    > świadomość że może takie popełnić i się na to godzi. " No i IMHO - w
    > miare pasuje. problem tylko w tym, że w zasadzie pasuje też np do
    > 55/50, czy 40/30 ... No ale 300km/h, z drogą hamowania rzedu
    > 400m ... pasuje bardzo ?

    To już musi sąd rozważyć. Natomiast nie ma takiego zwyczaju u nas. Nawet
    przy znacznym przekroczeniu prędkości ścigamy za to wykroczenie.
    Spotkałem się z takimi kwalifikacjami w wyjątkowych sy7tuacjach. Kiedyś
    policjanci kilkadziesiąt kilometrów gonili gościa, który się nie
    zatrzymał do kontroli i między innymi gdzieś "spychał autobus". Kilka
    takich sytuacji pamiętam, ale nigdy tylko dlatego, że jechał zbyt szybko.

    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1