eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMajteczenie po wypadkuRe: Majteczenie po wypadku
  • Data: 2024-10-08 12:50:07
    Temat: Re: Majteczenie po wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 7 Oct 2024 21:43:38 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 07.10.2024 o 21:09, J.F pisze:
    >>> Co do zaś samej ucieczki, to nie badałem zbyt szczegółowo, ale sztuczna
    >>> inteligencja podpowiedziała, że nie mamy takich umów z takimi państwami,
    >>> jak: Iran, Tadżykistan, Uzbekistan, Kirgistan, Turkmenistan, Mauretania,
    >>> Sahara Zachodnia, Somalia, Sudan, Sudan Południowy, Uganda, Kuba,
    >>> Wenezuela, Rosja oraz Afganistan. Całkiem sporo tego. Za wyliczankę
    >>> nie ręczę.
    >> Brazylia, Izrael?
    >
    > Nie wiem. Trzeba by szukać. Taka umowa może być zaszyta w jakiejś innej.
    > Jak napisałem, skopiowałem listę z odpowiedzi sztucznej inteligencji.

    Brazylia była znana z tego, ze takich umów nie miała, Izrael Bagsika
    nie wydał, ale może coś się zmieniło.

    >>> Sprawca uciekał przez Turcję, więc równie dobrze mógł uciec
    >>> do Iranu, czy Sahary Zachodniej.
    >> Ponoć miał zamiar dalej, ale ktoś go wyśledził w tych ZEA.
    >> Albo to tylko pismackie sensacje.
    >
    > Pytanie, na ile dziennikarze przyczynili się do tej ucieczki.

    No ba - Ziobro mówiący o zarzucie zabójstwa ... lepiej sp* :-)

    > Policjanci na miejscu zrobili swoje.

    Teoretycznie mogli zatrzymać. Choć był prokurator na miejscu, to chyba
    jego decyzja.

    > Gość nie miał podstaw do jakiś szaleńczych
    > ucieczek, dokąd nie zaczęto rozpętywać burzy.

    Już on tam dobrze wiedział, ile jechał, to może miał podstawy.
    Ale jakby nie medialna burza, to może wystarczyło wezwać na
    przesłuchanie, i by przyjechał.
    Albo wysłać policjantów o świcie do domu.
    Choć coś mówią, że już był w Niemczech ...

    > No bo chyba nei zamierzał
    > na stałe uciec. moim zdaniem pomysł przewidywał, że polskie władze wezwą
    > go z tych Emiratów, ale zgodnie z umową nie będą mogły aresztować.

    Nie bardzo rozumiem tej logiki.
    Wezwać z ZEA byłoby trudno, przyjechałby sam, to aresztować można.
    mogł liczyc na list żelazny, ale może lepiej liczyc na bezkarność na
    emigracji ...

    > Wszyscy (prawie) się tu nakręcają, ze wina BMW jest oczywista, a
    > niekoniecznie tak musi być.

    W zasadzie mówimy o tym, co było widać na miejscu wypadku,
    bo potem to i tak puszczony do domu.

    > Przy czym oczywiście prędkość jest
    > nieakceptowalna, ale czy miała znaczenie? Na pewno dl;a skutków miała,
    > ale czy była powodem?

    Prawdopodobnie. No ale czy to było widać na miejscu?
    Tak czy inaczej - prokurator był, on decyzje podejmował.
    Czy się mylę?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1