eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLzenie w Internecie czy mozna pozwac do sadu? › Re: Lzenie w Internecie czy mozna pozwac do sadu?
  • Data: 2002-06-25 19:18:14
    Temat: Re: Lzenie w Internecie czy mozna pozwac do sadu?
    Od: "Peter 'Mikolaj' Mikolajski" <c...@a...ow.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Ke'dem guerfel "Piotr 'VaGla' Waglowski" <v...@v...nospam.pl> ihn
    news:afa2in$1osg$1@news2.ipartners.pl: takh oblivyn ihn aa'kua
    pl.soc.prawo

    > I co w tym smiesznego? takie sprawy na swecie sie zdarzaja.
    > Oczywiscie sam nick nie wystarczy by dochodzic roszczen przed sadem
    > (mam na mysli cywilna sprawe). W postepowaniu przygotowawczym
    > policja jest w stanie znalexc czlowieka dysponujac niewielka iloscia
    > informacji (mam na mysli internet rowniez).

    Piotrze, ale jest jeszcze jedna sprawa. Arnold B. <nie bede
    przetwarzal jego nazwiska> zwacy sie Arkiem ma IMHO nieco mniejsze
    prawa od innych uzytkownikow Usenetu. Czemu?
    Jest osoba publiczna, albowiem zalozyl partie polityczna i AFAIK
    kandydowal do jakiegos stolka. Oprocz tego jest skarbnikiem w swoim
    ukochanym tworze znanym szerzej jako STI. To juz nie osoba prywatna,
    ale publiczna.
    Uwazam, ze tak jak Stanislaw Tym mial prawo szydzic z prokuratora
    Gorzkiewicza, tak ja (poniekad rowniez satyryk piszacy u Chrabjego,
    znanego przesmiewcy polskiego Netu) mam prawo szydzic z inicjatyw pana
    Arnolda B. zwacego sie Arkiem. Wiem, ze w Polsce nie ma precedensow,
    ale mimo wszystko jest to jakis punkt odniesienia.

    PMM

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1