eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLitery niemieckie w dokumentachRe: Litery niemieckie w dokumentach
  • Data: 2011-04-03 10:05:05
    Temat: Re: Litery niemieckie w dokumentach
    Od: Firankowy potwór <p...@f...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Kabelek" <k...@g...de> napisał w wiadomości
    news:in90u0$h0p$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >>> Dokładnie to miałem na myśli, czy w Niemczech lub innym kraju można
    >>> mieć
    >>> wpisane Łukasz Żółkiewicz? Nie, będzie to Lukasz Zolkiewicz, bo
    >>> takie znaki nie występują w ich alfabetach, więc w Polsce też nie
    >>> powinno być wyjątków ani dla Niemców, Azerów czy Wietnamczyków.
    >> Właśnie mnie to boli - zostałem zmuszony do przygotowania dokumentu
    >> urządowego z umlałtem i według urzędu tak powinno być.
    >> Mało tego - niby (nie widziałem tego) DO ma takie znaki.
    >> A to już mi się nie podoba. Nic nie mam przeciwko niemcą, ale za
    >> chwilę będę musiał pisać np znaki japońskie
    >> Darek
    >>
    > Niemcy mają ustawowo zamienniki swoich umlałtów do podstawowego
    > alfabetu łacińskiego, właśnie po to by w innych krajach nie było
    > problemów z zapisem:
    > ä=ae
    > ö=oe
    > ü=ue
    > ß=ss.
    > A czy polska też ma takie zamienniki?

    Nie ma, polskie nazwiska za granicą są pisane bez ogonków i kresek i
    nikt z tego powodu nie płacze.
    Pytam więc, czy są dopuszczane w Polsce wszelkie znaki wszystkich
    alfabetów łacińskich na świecie, łącznie z wietnamskim, w którym co
    druga litera ma jakąś kropkę i kreskę? Dlaczego jedna nacja jest
    wyróżniona? Względy historyczne, sąsiedztwo? A czeskie znaki można
    zapisywać w Polsce?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1