eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKruxczek w umowie notarialnej z deweloperem › Re: Kruxczek w umowie notarialnej z deweloperem
  • Data: 2006-12-18 02:17:33
    Temat: Re: Kruxczek w umowie notarialnej z deweloperem
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Andrzej" <e...@o...pl> wrote in message news:em4t7b$6dr$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:em4sb6$rbs$1@news.interia.pl...
    >
    >> Chodzi o to, że możesz dokonać w księdze wieczystej gruntu zapisu, że
    >> masz roszczenie w stosunku do tego gruntu.
    >> Zapisem w tej umowie developer chce ci to prawo ograniczyć.
    > CIACH
    >
    > Dzięki za szybką i rzeczową odpowiedź. Faktycznie deweloper zamierza wziąć
    > kredyt na tą inwestycję, bo punkt wcześniej napisał: "Strona zobowiązana
    > do kupna oświadcza, że nie wnosi żadnych zastrzeżeń co do obciążenia
    > nieruchomości na której zlokalizowany ma być przedmiotowy lokal wyżej
    > opisanymi hipotekami zabezpieczającymi kredyt zaciągnięty przez Spółkę w
    > celu częściowego finansowania tej inwestycji"
    >
    > Czy starać się wprowadzić jakieś postanowienia dotyczące tego kredytu lub
    > prawa pierwokupu?
    >
    Akurat niewiele możesz zrobić, bo nawet nie jesteś stroną. Stronami będą
    bank i developer.
    W zasadzie nic nie możesz zrobić i w żaden sposób nie jesteś w stanie
    developera ograniczyć.
    Ewidentnie widać, że developer nie ma pieniędzy i chce wziać raz że kredyt,
    dwa, że pieniądze od ludzi.
    Zastanów się co zrobicie jak developer tej pożyczki nie spłaci?
    Wyjdzie na to, że spłacicie ja sami.
    jedyne co możesz zrobić to poszukać opinii o developerze i rzucić kostka.
    jak wypadnie szóstka to umowe podpisuj.
    Jak sie pomylisz to w ostateczności stracisz wszystko.
    Zastanów sie czy nie lepiej kupić grunt i postawić na tym chałupę samemu.
    Ewentualnie poszukać mieszkania które już jest gotowe i zawrzeć transakcję z
    ręki do reki.
    Albo powiedzieć temu, że skoro on bierze pozyczkę pod grunt, to ty mu teraz
    10% a resztę przy podpisaniu aktu natorialnego (he he he).
    Bo w zasadzie to teraz płacisz za trawę, która i tak ci ktos może zwinąc.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1