eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKorelacja › Re: Korelacja
  • Data: 2022-05-17 19:19:00
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 17.05.2022 o 02:00, Marcin Debowski pisze:

    >> Od zawsze skutecznośc szczepionek określano jako skuteczność przeciw
    >> zachorowaniom. Tak to się bada na dopuszczeniu. I zbadano - wyszło 96%.
    >> Nie ja to wymyśliłem a eksperci i naukowcy. A teraz pamiętasz dyskusję
    >
    > No tak, ale co oznacza "zachorowanie" dla każdej ze szczepionek?

    Zachorowanie to zachorowanie - lekarze jakoś radę dają. Na szczęście dla
    kovida musiała powstać definicja, bo według niej przeprowadzono badania
    kliniczne na dopuszczeniu, więc wystarczy przy niej nie kombinować i już
    możesz porównywać śliwki ze śliwkami:P

    >> że zapobieganie infekcjom i transmisji to jakieś szurskie teorie;) Po
    >> prostu nie lubię zakłaywania rzeczywistości i prób wtórnego zmieniania
    >> definicji, żeby dopasować je do "uznanego" wyniku.
    >
    > Ale to nie naukowcy są za to zakłamanie odpowiedzialni, a media i politycy.

    Poniekąd też są, skoro politycy i media sobie nimi mordy wycierają, a ci
    nie dość że nie protestują to potwierdzają. Ale oczywiście - sprawa jest
    polityczno, medialno, biznesowo, naukowa - kolejność nie dokońca
    przypadkowa. A jednak kładzie się nacisk na ostatni przymiotnik, a
    wspomnienie o trzech pierwszych (i w sumie ważniejszych) jest już
    szurstwem. Nie wiem zresztą z jakiego powodu. Jest w miarę oczywistym,
    że to nie lekarze czy nawet "naukowcy" powinni zarządzać pandemią, a
    powinno się brac od uwagę również aspekt społeczny i gospodarczy. Więc
    czemu taki wrzask, jak ktoś powie o tym głośno?

    >> I to jest myśl! Nalezy odróżnić covida u nieszczepionych (covid19) i tą
    >> samą jednostkę u zaszczepionych (covid20). W ten sposób skuteczność
    >> szczepień przeciw covid19 wyjdzie 100%:P
    >
    > To nie jest myśl, to jest fakt. Zobacz, że to wszystko nadal zalezy co
    > oznacza zachorowanie.

    Definicję mamy określoną na samym początku i jej się trzymajmy jeśli
    chcemy cokolwiek porównywać. Bo chcemy prawda - czy "mondrzejsze o tym
    nie wspominać, bo to wcale nie jest podobna"?

    > Zresztą te wysokie skuteczności to chyba nie były
    > podawane, że po kilku miesiącach, nie?

    Poniekąd były bo na ich podstawie prowadzono kampanie społeczną o tym
    jakie to szczepionki są skuteczne. Więc nawet jak pod koniec cyferku
    usunięto to dalej była manipulacja, powołująca się w domyśle na tą
    początkową skuteczność.

    >> No co ja poradzę, że taki jest naukowy konsensus choćby w badaniach na
    >> dopuszczenie?
    >
    > Gdzie jest ten konsensus?

    Poważnie? To już powstały wątpliwości co w zasadzie było podstawą
    dopuszczenia preparatu?

    >> Żebyś się nie zdziwił jak władzy będzie zależeć na udowodnieniu nopów,
    >> skoro oni za nie finansowo odpowiadają a nie producent i to oni
    >> zapewniali, że są bezpieczne:P Mniej więcej tak samo jak zależy im na
    >> ocenie skuteczności lokdałnów i certyfikatów opartych o szczepienia co
    >> nie zapobiegają zachorowaniom i transmisji. Słowem - już biegną:P
    >
    > Władzy. Widzisz jak ładnie mieszasz dane naukowe z polityka i mediami? :)

    Oczywiście że się miesza. Właśnie o tym mówię, że to są "prawdy" i
    "konsensusy" polityczno-medialno-biznesowo-naukowe. Jest po prostu
    niemożliwością, żeby przy takiej sprawie jak pandemia te dziedziny się
    wzajemnie nie przenikały. I to dość głęboko. To nie jest żadna teoria
    spiskowa tylko dość oczywisty fakt.

    > Większość procedur do bezrozumnego wykonywania jest dla niespecjalistów.
    > Dla specjalistów, procedury mają ograniczać ewentualne błędy, a nie
    > zwalniać ich z myślenia i zachęcać do ślepego odhaczania na liście.
    > Niestety rzeczywistość jest taka, że wielu specjalistów bezrozumnie
    > odhacza.

    Nie do końca się zgodzę. Jednak spora część profesjonalistów stosuje
    czeklisty. I są to wysokiej klasy specjaliści. Problem zaczyna się jak
    przez to przestają myśleć. No i coś takiego obserwujemy. Wiemy już że
    szczepienie nie ma zauważalnego wpływu na możliwość zachorowania czy
    transmisji a dalej stosujemy magiczne QR kody, które mają dać - no
    właśnie co?

    > Wracając do tych linek, brak informacji jak należy je podłączyć, nie
    > powinien oznaczać, zę mozna je podłączyć dowolnie. Czy ktoś się nad tym
    > tam pochylił? :) Bo mam wrażenie, że skupiono się głównie na braku
    > informacji jak je należało połączyć.

    Nie wiem, ale przy całości absurdalności tego co się stało już nic mnie
    nie zdziwi:P

    >> To niegotowy, czy nie ma zainteresowania? :)
    >
    > Nie ma znaczącego zainteresowania mediów, a raport niegotowy.

    Nie ma zainteresowania, bo nie ma raportu:P

    > Jakby było
    > znaczne to co chwila by sprawdzali czy gotowy, nie? :)

    Bo wygląda na to, że nikt w jego ukazanie się nie wierzy. Skoro nikt
    nawet słowem nie pisnął że robią, to na jakiej podstawie mają się
    spodziewać, że się ukaże? PTak między nami - wierzysz że w ciągu dwóch
    lat się ukaże? O obiektywność to będziemy się pytać jak się ukaże:P

    > Myslę, że będzie tylko naprawdę wydaje mi się przeceniach publiczne
    > zainteresowanie takim tematem. 90% osób jest happy, że jest poluzowanie
    > a resztę ma gdzieś. Spójrz na afery polskiej polityki, jak krótkotrwałe
    > są doniesienia medialne :)

    A tam - katastrofą się już 12 lat interesują:P

    >> Prasa się interesuje jak jakiś celebryta stanie na zakazie, a miałaby
    >> się nie interesować potencjalnym sprawdzeniem się "teorii spiskowej"?
    >> Dlaczego?
    >
    > A gdzie tu teoria spiskowa?

    No że szury miały rację:P

    >> Ale w kwestii ratowania babci jest zupełnym fakapem, bo należało
    >> ograniczać kontakty babci a nie całego świata dookoła niej. Dlatego
    >
    > Nie da się ograniczyć babci.

    Czemu - łatwiej niż wnuczka.

    > Gdziekolwiek udało się przymusem prawnym? Serio pytam.

    Oj, gdzieniegdzie rzeczywiście poważnie traktowano lokdałny i wyjscia z
    chaty były naprawdę limitowane. I to nawet w europie.

    > Czy gdzie
    > wprowqadzono przepis zabraniający ludziom po 65. wyjścia z domu a innym
    > kontaktu z takimi osobami?

    No właśnie nie. Zamiast tego skupiono się na części populacji która
    zasadniczo przechodzi jak grypa i na kowida generalnie nie umiera. Chyba
    na zasadzie skoro nie da się zrobić sensownego lokdałnu, to zróbmy
    bezsensowny i z tych co zauważą że to bez sensu, róbmy konsekwentnie
    szurów aż wszyscy uwierzą.
    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1