eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKorelacja › Re: Korelacja
  • Data: 2022-04-27 01:55:47
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2022-04-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 26.04.2022 o 02:03, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> NIe jestem pewnwy czy rzeczywiście na początku tylko. Tak czy inaczej,
    >>> nie był to jedyny fakap. Potem cały czas miałeś choćby zabawy z
    >>> zamykaniem i otwieraniem szkół. Zamykanie siłowni itp. Sądzisz że
    >>> statystycznie istotny odsetek klientów intensywnej terapii to klienci
    >>> siłowni i fitnesów? A może służbę zdrowia zapychały dzieci w wieku do
    >>> lat 14? Zakazy demonstracji to też drugi rok.
    >>
    >> Ja "ICH" nie bronię w poszczególnych decyzjach, bo zdaje się wszędzie
    >> była kupa kretynizmów - u mnie np. w czasie najbardziej restrykcyjnego
    >> lockdownu, gdzie w zasadzie to na zewnątrz mozna było tylko wyjść kupić
    >> np. jedzenie, można było pójść do fryzjera. Wykoncypowalismy sobie, że
    >> ktoś u góry, lub krewni królika mają tu jakąś obsesję. Ale pondad takimi
    >> szczegółami to ograniczenia były konieczne.
    >
    > No ale ja się fundamentalnie nie zgadzam. Celem lokdałnów było
    > zapobiegnięcie zapaści służby zdrowia przez dziesiątyki tysięcy
    > hospitalizowanych. Jak więc wyjaśnić objęcie obostrzeniami _głównie_
    > grupę, która praktycznie wcale ciężko nie chorowała? (ofiar poniżej 50
    > było jakieś 5%.

    Tym, że ta grupa jest nadreprezentowana w populacji, a nie mozna
    wprowadzać od tak sobie ograniczeń dyskryminując ze względu na wiek.

    >> No dobrze, to jak ten sabotaż tłumaczysz? Tzn kto i dlaczego?
    >
    > NIe przyznaniem się do złej oceny sytuacji wcześniej. - to był typowe
    > "szybko a teraz biegniemy, zanim się zorientują że to bez sensu". Po
    > prostu kontynuowaną złą strategię, bo trzebaby ludziom powiedzieć że ten
    > pierwszy lokdałn to nie była do końca trafiona decyzja.

    No ale i sam suweren nie widział sensu w lokdałnie, a z gorszym
    sortem, gdzie i tak mają przesrane od zawsze, byłby się sens liczyć?

    > Baa. To dalej działa - weź przekonaj kwiatka, że szczepionka straciła
    > skuteczność skoro dla niego "dropped to almost no effect" oznacza że
    > naukowcy napisali że działa:P Myślę, że właśnie stąd wynika

    Formalnie ma przeciez rację :)

    >> Problem w tym, że to nie tylko pis, więc z czego to wszystko wynika?
    >
    > NIe jestem pewny i IMHO należy to zbadać i dopilnować, żeby się nie
    > powtórzyło. IMHO - parafrazując franciszka, wszyscy jesteśmi winni
    > (oprócz dziwsza). Media nakęciły panike, społeczeństwo lubi sensację
    > więc uwierzyło, że to ebola tylko bardziej zakaźna. No i domagało się
    > grubych akcji. Domagało się, to dostało. Jak się sytuacja zaczęła
    > odwrócać, to okazało się że mamy już religię kowidową a politycy wcale
    > nie byli tacy chętni, żeby się ze swoich działań wycofać. Po pierwsze
    > oznaczałoby że się mylili (a przecież dalej było poparcie społeczne dla
    > walki z kowidem). Ponadto okazuje się, że można na tym zarobić i można
    > wziąć społeczeństwo za mordę, co władzy zawsze pasuje. Tak jak zawsze
    > piszę - jeśli prawo umożliwia (nawet w najbardziej szlachetnym celu)
    > popełnienie władzy jakiegoś kurewstwa, to jest kwestią czasu aż to
    > kurewstwo zostanie popełnione.

    Pewnie, że jest tam i oportunizm władzy, ale są też mniej lub bardziej
    rzetelne problemy z przewidywaniem rozwoju sytucji. Jak nic nie wynikło
    z przekrętów Szumowskiego, to tu od razu proponuję Sasina. Przynajmniej
    będzie więcej memów.

    >> Cały czas wydaje mi sie, ze widzisz to na zasadzie jestem mądry bo
    >> wszystko poszło lepiej niż się spodziewano i tak w zasadzie nie było to
    >> potrzebne (co nawet epidemiologicznie prawqda nie jest, ale to
    >> dygresja).
    >
    > No raczej poszło znacznie gorzej niż się spodziwano. Przynajmniej u nas.

    Gorzej to >>10% trupów.

    >> A jakby nie było tych lockdownów a poszło gorzej to nie
    >> miałbyś czasami pretensji, że tych lockdownów nie było?
    >
    > Być może bym miał. Co nie zwalnia z racjonalnej oceny tego co się
    > odwaliło. Nie można prewencyjnie niszczyć gospodafek, prawa, edukacji i
    > co jeszcze...

    No widziś, a dla mnie nie jest to wcale takie jasne, że dałoby się jakoś
    znacząco lepiej to ogarnąć.

    >> Jest zalezna ale niekoniecznie w taki sposób jak sugerujsze, - że
    >> fabrykuje się wyniki pod sponsora.
    >
    > Nie tyle fabrykuje się pod sponsora, a po prostu nie finansuje się badań
    > zespołów, które są wobec sponsora "mniej przychylne". NIe ma
    > finansowania, nie ma krytycznych badań, jest naukowy konsensus. Przykład
    > miałeś na dopuszczeniu - zbadano skuteczność, bo to "sponsor"
    > potrzebował, trwałością tej skuteczności nikt sobie głowy nie zawracał.

    Granty to nie tylko wielka farma. Nb. jak byś chciał zrobić z tą
    skutecznością skoro coś było potrzebne już od zaraz? A co jakbyś
    wiedział, że zanika po pół roku?

    >> Co więcej, jakaś
    >> manipulacja (moderacja zachowań społecznych) jest MZ potrzebna. Kwestia
    >> jak i w jakich granicach.
    >
    > Być może ogólnie tak. Ale jak już powiedziałem - każde możliwe kurewsto
    > zostanie kiedyś przez wadzę popełnione. I trzeba mieć świadomość do
    > czego to moze doprowadzić. Jak również świadomość manipulacji (ze
    > wszystkich stron).

    Teraz jest trochę gorzej bo wraz z dojśćiem do głosu populistów festiwal
    kurestw rozkwitł, trwa w najlepsze i jeszcze się dalej nieźle rozwija.
    Będzie to ciężko naprawić, bo tak dzieje się praktycznie wszędzie.

    >>>> No nie bardzo to co się dzieje od 2ch lat jest typowe dla wcześniejszych
    >>>> koronawirusów.
    >>>
    >>> Nie? Zawsze mi się wydawało, że koronawirusy mocno mutują. Tamte po
    >>> prostu zmutowały do niegrożnego acz wkurwiającego kataru już wcześniej.
    >>
    >> To jest jeden z zapewne kilkunastu-kilkuset aspektów poczynań wirusa.
    >
    > No ale własnie o tych dwóch aspektach rozmawiamy w apekcie zarządzania
    > pandemią - zaraźliwość i zjadliwość.

    a np. szybkość mutacji, sposoby przenoszenia, odporność na środki
    antywirusowe i odporność środowiskowa wirusa, skuteczność różnych
    technologii szczepionek :)


    >>> Nie, nie - wtedy "wydawało się" że starczą dwie dawki:P Tak czy inaczej
    >>> jak widzisz nie działają tu mechanizmy wolnorynkowe.
    >>
    >> I jakby wystarczały to miałoby duzo więcej sensu przymusić, niż jak
    >> działanie czasowe jest mocno ograniczone.
    >
    > Być może - ale machanizmów rynkowych w tym nie ma, dwa że zamawiający

    Jak nie ma jak są? Jakby w ogóle nie działało to nikt by tego nie kupił.

    > postapił wbrew "naukowemu konsensusowi". Więc jak widać ten konsensus
    > nie jest taki święty.
    >
    >>>>>> Listopad 2021.
    >>>>>> https://www.rp.pl/ochrona-zdrowia/art19146041-lekarz
    -z-izraela-omikron-moze-wywolywac-lagodniejsza-choro
    be-niz-delta
    >>>>>
    >>>>> To jest po półtora roku i nie gdybanie a jak już się stało.
    >>>>
    >>>> Jakie 1.5 roku?
    >>>
    >>> No po półtora roku pandmemii.
    >>
    >> Ale było o omikronie i, że nie podawano w polskiej prasie w sposób
    >> śmiały i otwarty, że szczepionki moga tu być mniej skuteczne.
    >
    > Bo nie było. W oficjalnym przekazie dalej są skuteczne:P Zapytaj kwiatka:P

    Bo są skuteczne tylko w mniejszym stopniu niż na wariant, dla którego
    zostały stworzone.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1