eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKorelacjaRe: Korelacja
  • Data: 2022-03-31 07:20:01
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 31.03.2022 o 02:09, Marcin Debowski pisze:

    >> A jaka jest metodologia skutków przekraczających horyzont czasowy badań?
    >
    > Nie wiem, ale obstawiam, że jakoś się takie potencjalne skutki próbuje
    > przewidywać.

    No właśnie chyba nikt nie wie. Próbowałem szukać - normalnie nawet jak
    rozmawialiśmy o po prostu faktach statystycznych jak skuteczność
    szczepień, to druga strona wymagała badań omawianych w recenzowanych
    artykułach. No to powodzenia - gógle zna tylko ogólniki z bardzo
    kategorycznymi stwierdzeniami opartymi na głębokim przekonaniu popratym
    jeszcze głębszym przekonaniem kolegi. Często w tych samych artykułach
    piszą o 95% skuteczności - to po prostu materiały reklamowe. No ale jak
    chcieć znaleźć jakieś opracowanie z opisaną metodyką, to już nic
    (przynajmniej po polsku ani angielsku) nie znalazałem poza ogólnikami,
    że szybko wydalasz i kretyńskim tłumaczeniem, że nie ma tam nic, czego
    nie przwajasz normalnie;) Ogólnie chodzi o szybką analizę czy widzimy
    tam coś niebezpiecznego. "Badania" wykonują oczywiście producenci. Na
    100% są zdeterminowani żeby tam coś niebezpiecznego znaleźć. A dowodem
    na to jest to, że baedzo starają się za nic nie być odpowiedzialni w
    razie jakby jednak jakieś długofalowe skutki (których oczywiście być nie
    może co do czego eksperci są zgodni) jednak zaszły. Innymi słowy
    eksperci są zgodni, a prawnicy najlepiej poinformowanych jednak nie są
    przekonani:P

    > Byłoby absurdem, gdyby nie próbowano. Można np. przewidywać
    > co się dzieje ze skłądnikami szczepionek na podstawie tego jak są, np.,
    > metabolizowane lub nie. Coś się może akumulować, coś uszkadzać jakieś
    > organy itp.

    No to jest dość oczywiste. Ale działanie różnych rzeczy nie opiera się
    na tym co się odkłada.

    >> Jedyne badania jakie zosały przeprowadzone to te wymagane przez prawo.
    >> Nie sądzisz chyba że zarząd fajzera wymyśli sobie, że zrobią dodatkowe
    >> badania za grubą kasę, których wynik mógby potencjalnie zjebać im
    >> wielomiliardowy biznes?
    >
    > Prawo wymaga zachowania należytej staranności. Czy ta staranność
    > manifestuje się wyłącznie poprzez proces certyfikacji, to trochę wątpię.

    Eeee, Boeing maxy? Fukushima? Patodeweloperka w polsce i nie tylko. To
    tylko niektóre przypadki korponależytej staranności:P Korpo robi to co
    jest wymagane przez prawo i ani trochę więcej, jeśli jej się to nie opłaca.

    > Wirusy są różne.
    > Na jedne da się zrobić szczepionkę o trwałej ochronie, na niektóre nie.

    Akurat własciwości koronawirusów to były znane - to nie jest pierwszy
    koronawirus znany ludzkości. I zachował się dokładnie tak samo jak inne
    - mutuje. Chcesz powiedzieć że eksperci zostali zaskoczeni tym, że
    typowy koronawirus jest... typowy? NIe sądzę, żeby byli tak
    niekompetentni. Po prostu wykonali te badania, które zostały zlecone, a
    które wynikały z prawa. O nic więcej ich nie pytali, więc nic więcej nie
    zostało sprawdzone.

    >> Żadnych badan skutków długofalowych nie było, bo jak słusznie zauważono
    >> - niby jak je przeprowadzić? Możemy tylko zgadywać (prawdopodobnie dość
    >> skutecznie zgadywać).
    >
    > Nie wiem, bo w tym nie siedzę. W dziedzinach, w których siedzę testy
    > starzeniowe się stosuje i nie jest to zwykłe zgadywanie.

    No właśnie wygląda na to że nikt nie siedzi. A jak ktoś zapyta to szur,
    przez analogię do badań starzeniowych - to wychodzi chyba na to że
    należy wpieprzyć powiedzmy 50 dawek i poddać delikwenta intensywnemu
    życiu. Może nie dać rady:P

    >> Chodzi o to, że był propagowany "naukowy konsensus" że nie da się
    >> wybuchnąć reaktora o ujemnym sprzężeniu reaktynosi, bo reakcja się sama
    >> wygasi, a jednak się dało. I wszyscy uczestniczący w "konsensusie"
    >> raczej o tym wiedzieli. A przynajmniej ci mądrzejsi.
    >
    > No to rozumiem jest już pewnie jakiś pozew? :)

    NIe - bo to tylko takie popularnonaukowe gadanie było:P Tak jak teraz z
    tymi "badaniami" długofalowych skutków:P Za co chcesz pociągnąć do
    odpowiedzialności - za artykuł? Znacznie poważniejsze rzeczy tu
    odchodziły a pomysł brauna żeby zawiesić ministra spotkał się z oburzeniam.

    >> Ale mechanizmy te same. Jeśli nie ma bardzo konkretnego wymogu, żeby
    >> jakieś dodatkowe badania przeprowadzić to nikt ich nie zrobi, bo ktoś
    >> musi na to pieniądze wyłozyć, a wyniki mogłby działać na niekorzyść
    >> wykładającego. Boeing max też był pojedynczym przypadkiem? Mechanizm
    >> jest dokładnie ten sam - badania przeprowadzał ten, komu zależało na wyniku.
    >
    > Mechanizmy może, ale skala próbkowania inna, czyli większe
    > prawdopodobieństwo, że coś wyjdzie jeśli przygląda się temu XXXXX
    > naukowców niż XX.

    No właśnie żadnej skali próbkowania nie ma, bo próbki są w przyszłości:P

    > Zjesz, smakuje, delektujesz się, jesteś mniej głodny.

    Pozostałby przy analogii z samochodem. Bierzesz używkę, więc
    teoretycznie może się rozpaść, no ale nie powinien, bo kupujesz u dilera
    i wcześniej go sprawdził - sprawny w 95%, radio nie działa. Dobra -
    rozpadła się, nie powinien ale trudno. Rozpadł się i już. Ale idziesz do
    sprzedawcy a ten zamiast odstawiać teatrzyk, że miał prawo sie popsóć
    mówi, że jest całkowicie dobry, tylko musisz kupić nowy. Tu nie chodzi
    nawet o to, że się spiprzyło z tymi szczepieniami. Tu chodzi o to że jak
    przesytały działać, to są ludzie co mówią, że dalej działają tylko
    musisz sobie wziąć nową:P

    > Po pewnym
    > czasie już nie. Od zawsze szczepionki przeciwko różnym wirusom miały
    > różne skuteczności w czasie. Najczęściej trochę dłużej niż 6 miesięcy,
    > choć taka antygrypa to ma ile?

    No właścnie ta grypa jest jedyną szczepionką co działa jeden sezon. Jak
    mówiono że z covidową bedzie tak samo, to ludzi dostawali łatki szurów z
    komentarzem - uwaga - że nie ma na to dowodów - przypomina ci cos?

    > W każdym razie, wychodzi na to, że tak ten
    > produkt ma, szkoda, ale nie ma co dalej bić piany lub doszukiwać się
    > niekompetencji, tylko zaakceptować, póki nie będzie lepszego produktu.

    O właśnie!
    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1