eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKorelacjaRe: Korelacja
  • Data: 2022-03-27 11:14:37
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 27.03.2022 o 09:48, Shrek pisze:
    > W dniu 27.03.2022 o 09:09, Kviat pisze:
    >
    >>> I już w drugim zdaniu mamy "Nie ma dowodów naukowych sugerujących, że
    >>> obecne szczepionki przeciwko COVID-19 spowodują trwające przez długi
    >>> okres problemy w nadchodzących latach."
    >>
    >> Bo widzisz, tak właśnie działa nauka. Żeby coś twierdzić musisz mieć
    >> dowody.
    >
    > Czyli nie ma dowodu, że szczepionki są długofalowo bezpieczne a jedynie
    > nie ma dowodów że są niebezpieczne.

    Są dowody, że są długofalowo bezpieczne.
    Były w tym drugim linku.

    >> Żeby twierdzić, że powodują (albo, że mogą powodować) jakieś skutki po
    >> 10 latach, to musisz mieć na to jakieś sensowne argumenty.
    >
    > Nikt tego nie kwestionuje.

    Nie rozumiem. Przecież właśnie to zakwestionowałeś...

    > Dlatego ja twierdzę, że nie ma podstaw, żeby
    > twierdzić, że są w jakiś sposób niebezpieczne.

    No to skoro nie ma...

    > Ale na plakatach jest
    > napisane, że są bezpieczne i popiera się to niby stanowiskiem nauki.

    Jak niby? Takie właśnie jest stanowisko nauki - że są bezpieczne.
    Bo nie ma podstaw twierdzić, że są długofalowo niebezpieczne. A wręcz
    przeciwnie, są naukowe podstawy do twierdzenia, że są bezpieczne.
    I niby tego nie kwestionujesz, ale...

    >>> Druiego nie czytałem, w pierszym nic konkretnego po tych dwóch
    >>> zdaniach wstępu nie ma poza głębokim przekonaniem autora.
    >>
    >> Nie czytasz, a potem piszesz głupoty. Nie bądź jak JF.
    >
    > To zacytuj jakiś konkret z piewszego linka gdzie będzie padał jakiś
    > konkretny argumenet a nie po prostu stwierdzenie, że są bezpieczne.

    Czyli jak więcej konkretów jest w linku drugim, to domagasz się
    konkretów w linku pierwszym, bo drugiego nie chciało ci się przeczytać.
    To logiczne.

    Teraz do końca życia będziesz się upierał, że nie ma konkretów, bo w tym
    pierwszym linku nie było.

    >> "W dodatku po raz pierwszy użyto na masową skalę technologii mRNA -
    >> znanej od 10 lat, ale dotychczas stosowanej w wąskim klinicznym
    >> zakresie. A ponieważ ludzie, jak inne zwierzęta, boją się tego, co
    >> nieznane - bo może być niebezpieczne - więc i obawy przed
    >> szczepionkami przeciw COVID-19 musiały się pojawić.
    >>
    >> Nie ma takich skutków
    >
    > No nie ma. Co nie znaczy że nie będzie. Pewnie nie będzie. Ale mogą być.

    Ale rozumiesz, że "nie ma takich skutków" to właśnie chodzi o skutki
    długoterminowe, to znaczy chodzi o te w przyszłości, które niby nie
    kwestionujesz, że ich nie będzie, ale to nie znaczy, że nie uważasz, że
    ich nie będzie.

    >> Jednak eksperci są pewni, że nie będzie odległych w czasie skutków
    >> ubocznych szczepionek.
    (...)

    > Pół roku to dość krótko na najlepiej przebadaną szczepionkę w historii;)

    Naukowcy, którzy mają o tym pojęcie, twierdzą coś innego.
    Musisz koniecznie ich uświadomić, że się mylą, że nie kwestionujesz
    tego, że nie będzie długoterminowych skutków, ale to nie znaczy, że nie
    uważasz, że ich nie będzie.

    >> Sceptycy powiedzą - no dobrze, to jasne w przypadku tych już od dawna
    >> używanych szczepionek, ale czy ta nowa, mRNA nie wywinie nam jednak
    >> jakiegoś numeru?
    >>
    >> Prof. Ben Croxford tłumaczy, że to akurat najprostszy z preparatów,
    >> potrzebuje małej ilości składników, a wszystkie one są znane i
    >> spożywane przez nas na co dzień np. ,,w mleku, napojach i owocach".
    >> Wyjątkiem jest to mRNA, instrukcja dla naszych komórek, by
    >> wyprodukować białko szczytowe koronawirusa SARS-CoV-2. Ale ono właśnie
    >> ulega szybkiej dezintegracji, tak samo, jak i białko S.
    >
    > To akurat jest wyjątkowo głupie tłumaczenia. Wiekszość preparatów składa
    > się z pierwiastków które na ogól spożywamy... Argument tak zz dupy, że
    > ośmiesza naukę...

    Rozumiem, że nie spodziewasz się długoterminowych skutków od składników,
    które na ogół spożywamy, lecz niepokoi cię (choć tego nie kwestionujesz)
    ten tajemniczy składnik. Dlatego w powyższym fragmencie oprócz
    składników znajdujących się "w mleku, napojach i owocach", które są
    wyjątkowo głupim tłumaczeniem i nie są argumentem, jest również mowa o
    tym tajemniczym składniku:

    "Wyjątkiem jest to mRNA, instrukcja dla naszych komórek, by
    wyprodukować białko szczytowe koronawirusa SARS-CoV-2. Ale ono właśnie
    ulega szybkiej dezintegracji, tak samo, jak i białko S."

    W zasadzie chciałem jeszcze dla porządku napisać, że te tajemnicze
    cząstki mrna zawiera również pasztet z królika, albo tatar (jak ktoś
    lubi surowe mięso i surowe jajka) i w zasadzie wszystko co żyje i od
    setek tysięcy lat zjadamy i nasz organizm nauczył się z nim sobie
    radzić, dlatego po zjedzeniu tataru nie rosną nam rogi, ale niektórzy
    magą mieć wysypkę po truskawkach. Chciałem to napisać, ale nie napiszę,
    bo nie wiem, czy taki argument cię uspokoi, czy wręcz przeciwnie, bo
    niby wysypka po truskawkach ustępuje, ale nigdy nie wiadomo, czy za 20
    lat komuś nie zaczną wyrastać liście między palcami.
    Czyli nie ma dowodu, że za dwadzieścia lat nie wyrosną komuś liście
    między palcami, choć jeszcze nikomu nie wyrosły i naukowcy mają podstawy
    sądzić, że nie wyrosną, co nie znaczy że nie wyrosną. Pewnie nie
    wyrosną. Ale mogą wyrosnąć. Czego przecież nie kwestionujesz.

    Pozdrawiam
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1