Dnia Wed, 9 Feb 2022 16:29:19 +0100, Kviat napisał(a):

> Podajesz takiemu wyniki badań naukowców, naukowcy twierdzą, że
> szczepionki są bezpieczne, że działają, że są najlepiej przebadanymi
> szczepionkami w historii... a on ci napisze coś w stylu, że wyglądasz na
> inteligentnego, więc powinieneś widzieć przez okno, że szczepionki nie
> działają, więc szury mają rację, bo miały wystarczyć dwie dawki.
> Nie ma odwagi napisać do tych naukowców, że wyglądają na inteligentnych,
> ale dane wyciągnęli z dupy i go oszukali, więc szury miały rację.
> Ręce opadają.

Tacy, niestety, są ludzie i nic na to nie poradzisz. Nawet jak w Warszawie
zakładali kanalizację, to miał być koniec rodzimego rolnictwa. Z
piorunochronami też nie było łatwo; jak szybko wyguglałem:
<<zasłużony badacz elektryczności, ksiądz J. A. Nollet przekładał
tradycyjny sposób przeciwdziałania piorunom za pomocą bicia w dzwony
kościelne - jego zdaniem piorunochrony "raczej mogą ściągać na nas pioruny
niż chronić nas przed nimi">>
Więc w sumie nic nowego. Pocieszam się, że wśród znajomych z pracy i
niepracy takie przypadki są rzadkością. Internety z jakichś powodów
przyciągają różne dziwadła, które wczoraj były ekspertami od katastrof
lotniczych, a dzisiaj na wirusach znają się lepiej od epidemiologów,
zwłaszcza uzbrojeni w wiedzę z tłitera.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/