eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJakie wyroki w kraju sprawiedliwosci › Re: Jakie wyroki w kraju sprawiedliwosci
  • Data: 2004-11-21 20:36:38
    Temat: Re: Jakie wyroki w kraju sprawiedliwosci
    Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Bogen" <Bogen07@tnij_to_poczta.fm> napisał w wiadomości
    news:cnqq3o$k24$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> Czyli w stresie i w rękawiczkach mogę zastrzelić policjanta i nic mi nie
    >> zrobią?

    > Prosze sprobowac:)

    Ja się pytam , a pan mnie namawia do popełnienia przestępstwa.

    > > Bardzo słuszna uwaga. Tacy ludzie nie powinni mieć broni, a już napewno
    nie
    > > taką, dla której nie da się rozróźnić naboi.

    > Ale jak trwoga to do Boga?

    Jakiego Boga? Właśnie to jest przestawione ludziom w głowach w Polsce. Musi
    pan uwierzyć, że policjant to nie Bóg.
    Ale z tym nie do mnie proszę. Skierowania wydaje pan Lawa, pan Jotte i
    jeszcze jeden biedny głupek, ale już nie pamiętam jego nicka.

    Proszę sobie wyobrazić, że w ciągu 40 lat życia tylko raz kilka lat temu
    zadzwoniłem po policję, kiedy mojej żonie i córce wylano na głowę kilka
    wiader zimnej wody w lany poniedziałek. Byliśmy w drodze do rodziny, a kiedy
    zwróciłem łobuzom uwagę, zaczęli do nas rzucać kamieniami i o mało nie
    uderzyli mojego małego dziecka w głowę. Kamień trafił żonę w nogę. Było to w
    Katowicach-Szopienicach.

    Policja jak zwykle się spóźniła. Gdyby mnie tam nie było i nie zareagowałbym
    równie agresywnie wobec nich, to nie wiem co by było dalej z moją rodziną.
    Akurat była budowa i szczęśliwie w pobliżu stały małe kostki chodnikowe.
    Zanim policja dotarła po kilkunastu minutach łobuzy już dawno uciekli i
    pochowali się po bramach. Policjanci odstawili nas do rodziny radiowozem, za
    co chciałbym im konkretnie publicznie jeszcze raz podziękować. Nie
    musieliśmy iść pieszo.

    Więcej jednak było moich nieprzyjemnych kontaktów z polską policją typu
    ściganie mnie na sygnale bez zgody dyżurnego, aby tylko sprawdzić czy mam
    prawo-jazdy, lub skąd jadę i co mam w bagażniku, gdy wracałem na Śląsk w
    nocy z pracy z uczelni z Zamościa. Nie popełniłem wykroczenia, a oni jechali
    za mną jak za przestępcą, co jest niedopuszczalne w wolnym kraju. Użycie
    przemocy fizycznej przez policję, kiedy wracałem od dziewczyny w stanie
    wojennym w czasie godziny policyjnej, ponieważ wypadł wieczorny autobus
    zimą. Bilans wciąż jest jednak na minus dla policji.

    > A skąd pan wie, że jest OK, skoro jeszcze niedawno się pan nie znał?

    > Przyczyna tragedii w Lodzi bylo zaladowanie nieodpowiedniej amunicji.
    > Co do samego wypadku ma bron?

    Kto w ogóle zakupił taką amunicję i po co? żeby strzelać do ludzi w czasie
    zamieszek?

    > Aaa szybko sie ucze.

    Ja też

    Grzegorz Kruk, Ph.D.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1