eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoI akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach › Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
  • Data: 2019-03-01 19:26:57
    Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
    Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-03-01 o 14:46, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
    >
    > Pomiga, pomiga i przestanie, bo sie bateria skonczy :-)

    Czyli nie świeci na zielono...

    > W dodatku jesli nosisz to gdzies na piersi, to tej diody nie widzisz,
    > choc w szybie radiowozu moze sie odbic.

    Partner nie widzi?
    A kij tam... nie lubię go, to mu nie powiem, że mu dioda zgasła, albo że
    na czerwono świeci?
    I taki zbieg okoliczności, że obaj nie zauważyli, że partnerowi dioda
    zgasła.

    >> Nie wystarczy jeden telefon wykonany gdzie trzeba przez Mł. insp.
    >> Joannę Kącką?
    >
    > A kazali policjantom meldowac takie rzeczy ?

    Rozum podpowiada, że powinni meldować. Skoro dostają przykaz nagrywania
    i dostają zlecenie do interwencji, przed interwencją włączają kamerę, a
    ta się nie włącza, to co? Olać nagrywanie i nie zgłosić dyżurnemu, że
    interwencja odbędzie się bez nagrywania?
    To jaki jest sens tych kamer?

    > Dyzurny ma to gdzies zapisywac ?

    A nie? Dyżurny nie powinien zrobić notatki, że dopuścił do interwencji
    ekipę bez możliwości nagrywania, chociaż ma obowiązek nagrywania?
    Dla własnego dupochronu chociażby, że nie miał pod ręką ekipy ze
    sprawnymi kamerami.

    Jakbym był (hipotetycznie ;)) dyżurnym, i jakby mi patrol zgłosił, że
    obydwie kamery padły równocześnie, to użyłbym mózgu.

    > Czy nie pamieta, bo tych zgloszen na tyle duzo, ze nie zwraca uwagi.

    Nie pamięta, że dwie kamery padły równocześnie i to w jednym patrolu?
    Przedziwny zbieg okoliczności. Ja bym zapamiętał.
    No chyba, że to norma... Nie wydaje mi się.

    > Poza tym jest po sluzbie, i zaklocac wypoczynek mozna tylko w
    > niezbednych sytuacjach, wiec trzeba poczekac az przyjdzie na kolejna :-)

    Czyli nie robią notatek, do których mógłby zajrzeć ktoś inny, kto akurat
    nie jest na urlopie?

    Bo jeżeli zgłoszenie było, a dyżurny nie odnotował...
    Ale coś mi się kojarzy, że w artykule nie było, że policjanci z patrolu
    zgłosili. Więc skoro nie zgłosili, to co rzecznik policji ma sprawdzić?
    Fakt niezgłoszenia?

    Pozdrawiam
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1