eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGwalty › Re: Gwalty
  • Data: 2006-04-07 20:28:45
    Temat: Re: Gwalty
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Akulka [###s...@g...pl.###] napisał:

    > Ale z opisu wynika, że młody facet któremu wpadła dziewczyna w oko
    coś jej
    > podał i dziwnie szybko straciła przytomność. To świadczy o czymś lub
    o
    > niczym. Można domniemywać sobie.

    Jest jeden problem. Udowodnienie tego po miesiącu graniczy z cudem.
    Nawet gdyby się znalazło dwóch świadków, którzy widzieli, jak coś jej
    wsypywał, to powie, że to był cukier, a gówniarzom dla szpanu
    powiedział, że narkotyk. Nie ma możliwości weryfikacji tego.

    > Ale jak ją nieprzytomną wynosisz, to za nią odpowiadasz i prawnie
    też. Bo
    > podjąłeś się opieki nad nią, nad osobą nieprzytomną. Jakby się jej
    > przydarzyło nieszczęście na skutek twojej interwencji, to byś za to
    > odpowiadał.

    Tu już zaczynasz wyraźnie przesadzać. Oczywiście, jak ją wyniesie do
    pokoju obok i tam zgwałci i zamorduje, to odpowiadać będzie. No ale
    jeśli dziewczyna umrze na skutek zatrucia alkoholem, to raczej trudno
    znaleźć związek przyczynowo skutkowy pomiędzy wynoszeniem, a śmiercią.
    Również nie widzę podstaw do ukarania wynoszącego, jeśli pozostawi tam
    dziewczynę, a inna osoba skorzysta z okazji i ja tam zgwałci. Wszak
    normalnym następstwem wyniesienia o pokoju obok nie jest zborowy gwałt
    niewyżytych nastolatków.

    Poza tym sprawa już po wielokroć wałkowana na grupie dotyczącej
    ratownictwa. Ratownik zasadniczo nie odpowiada za nieskuteczność
    ratowania, chyba że ewidentnie lub celowo robi to źle. Idąc w kierunku
    wynoszenia pijanej kobiety, to powinna ona zostać położona na boku i
    dozorowana. Ale jak gość ją wyniesie i zostawi na wznak (albo nie
    przypilnuje i sama się tak ułoży), a ona się zadławi własnymi
    wymiotami (raz na czas się zdarza), to nikt mu nie będzie stawiał
    zarzutu z tego powodu, zwłaszcza jeśli to nie był lekarz czy inny
    profesjonalista.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1