eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoEksmisja osoby bez pracyRe: Eksmisja osoby bez pracyke.
  • Data: 2006-12-13 23:40:34
    Temat: Re: Eksmisja osoby bez pracyke.
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    k...@g...com napisał(a):

    >
    >> Nadal obowiązuje, a więc ma odniesienie do aktualnych ustaw
    >
    > bardzo proszę kolegę o podanie przykładów takich ustaw, jakie to
    > będą?

    Przecież ci podałem. Ile razy mam to jeszcze napisać?

    >
    >> (a swoją drogą podał byś źródło z którego przepisałeś)
    >
    > żadne słowo z moich wypowiedzi nie zostało przepisane, są to moje
    > autorskie uwagi w tej materii.

    Powiedzmy że nie wierzę.

    >
    >> Ustawę o durnych policjantach wskazałem tylko po to by wyprowadzić cię z
    >> błędnego poglądu że pojęcie "lokal zastępczy" nie jest pojęciem
    >> ustawowym.
    >
    > pojęcie "lokal zastępczy" ma takie samo znaczenie (tj. historyczne) w
    > prawie polskim jak np. "Polska Rzeczpospolita Ludowa" (np. art. 1096
    > k.p.c.)
    > Poza tym słusznie napisałeś powyżej, że "pojęcie "lokal
    > zastępczy" nie jest pojęciem ustawowym" jest to pojęcie archaiczne,
    > niezmienione od czasu pierwotnej redakcji tego artykułu, podobnie jak
    > wskazany przeze mnie przykład "Polska Rzeczpospolita Ludowa", które
    > to oznaczenie przecież nie występuje już od 31-12-1989 r


    Naprawdę? A możesz to uzasadnić? Dla jasności to że zwrot "lokal
    zastępczy" ma znaczenie historyczne.
    Podpowiem ci: pojęcia "lokal zastępczy" nie było już w ustawie z dnia
    10 kwietnia 1974 r. Prawo lokalowe., która obowiązywała w czasie
    uchwalania ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym
    funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji
    Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży
    Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin więc nie możesz twierdzić,
    że ustawodawca w tej drugiej ustawie użył pojęcia które wówczas
    obowiązywało, a które w następnych ustawach określono inaczej.

    >
    >> Swoje stanowisko w pierwotnym wątku wyraziłem już wcześniej i nie mam
    >> zamiaru go zmieniać.
    >>
    >
    > podobnie jak moje stanowisko, które podparłem konkretną podstawą
    > prawną - w przeciwieństwie do Twojego, które oparte jest jedynie na
    > "wrodzonym poczuciu sprawiedliwości".
    >

    No cóż moje wrodzone poczucie sprawiedliwości jest lepsze od twojej
    znajomości prawa.


    >> Według przepisów obowiązujących.
    >
    > a jakich?
    >
    >

    Czy słowo "obowiązujących" nie jest przymiotnikiem, że pytasz jakich?
    Ale jak chodzi ci o konkretność to sformułuj żądanie pozwu + stan
    faktyczny, to wtedy pogadamy (znaczy się wysilę i wskażę :) )


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1