eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Dziedziczenie" alimentów. › Re: "Dziedziczenie" alimentów.
  • Data: 2007-05-18 06:12:54
    Temat: Re: "Dziedziczenie" alimentów.
    Od: "Waskidiver" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "pieknylolo83" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:f2jfgj$4jj$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > "W niniejszym przypadku jeśli ojciec dziecka nie jest w stanie wywiązać
    > się
    > z nałożonego na niego obowiązku z płacenia alimentów na własne dziecko
    > możliwe jest dochodzenie świadczenia od dalszych krewnych. Zgodnie z art.
    > 128 kro obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby
    > także
    > środków wychowania (obowiązek alimentacyjny) obciąża krewnych w linii
    > prostej (tj. osoby, które pochodzą jedna od drugiej bezpośrednio lub
    > pośrednio - np. dziadek, babcia, ojciec, syn, wnuk) oraz rodzeństwo. W
    > zaistniałej sytuacji konieczne będzie wykazanie, iż zobowiązany w bliższej
    > kolejności (tj. ojciec dziecka) nie jest w stanie zaspokoić jego potrzeb.
    > Dochodzenie świadczeń alimentacyjnych w przedmiotowej sprawie powinno
    > odbyć
    > się przez złożenie pozwu o świadczenia alimentacyjne przeciwko dalszym
    > krewnym, tj. np. rodzeństwu ojca dziecka. Pozew taki powinien być złożony
    > przed sąd właściwy miejscowo tj. sąd rejonowy właściwy miejscowo według
    > zamieszkania pozwanego. Powództwo o alimenty można także wytoczyć według
    > miejsca zamieszkania osoby uprawnionej. Pozew zwolniony jest od kosztów
    > sądowych. Podstawę pozwu reguluje przepis art. 128 i następne kro.
    > W kwestii ustalenia aktualnego adresu zamieszkania rodzeństwa należy
    > zwrócić
    > sie do Centralnego Biura Adresowego MSWiA z wnioskiem o udostępnienie
    > danych
    > ze zbioru PESEL."
    >
    > http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=list
    a_odp&haslo=KOD_737
    >
    >
    Jasne.

    Rozumiem w takim razie, że mój brat będzie trzaskał kolejne dzieciaki i nie
    będzie pracował, a kolejne panienki będą ściągać z bogu ducha winnych moich
    rodziców, a w następnej kolejności ze mnie i ze siostry?
    Prawo więc kogo broni? Rozumiem, że te dzieciaki. Ale ma się to dobywać
    kosztem innych?
    Wsadzić debila nie można do więzienia za uchylanie się od płacenia
    alimentów?

    Grzegorz


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1