eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDyrektor skonfiskował komórkęRe: Dyrektor skonfiskował komórkę
  • Data: 2005-03-31 18:26:40
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: "Leszek" <y...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Panowie - może trochę spokoju.
    Zostawmy ten temat to nie ma sensu.
    Dlaczego?
    Sprawa z ostatniej chwili z mojej szkoły!
    Zaczęło się to w październiku, finał trwa obecnie.
    Rodzice zaskarżyli mojego dyrektora, o nie upilnowanie
    telefonu komórkowego przez mojego dyrektora.
    W czym zawinił dyrektor?
    Zgłosił kradzież komórki z szatni WF na policję.
    Oczywiście śledztwo umorzono z powodu braku śladów.
    Rodzice stwierdzili, ze komórka najnowszej generacji
    warta podobno ponad 1800 zł jest warta oskarżenia
    z powództwa cywilnego.
    Pierwsze pytanie prokuratora było czy w statucie szkoły
    jest zakaz używania komórek przez uczniów na terenie
    szkoły. Dyrektor odpowiedział zgodnie z prawdą, że
    taki zakaz dotyczy używania komórek wyłącznie
    podczas zajęć lekcyjnych. Na to prokurator
    odpowiedział, niech pan poszuka sobie dobrego
    adwokata, bo na terenie placówek oświatowych nie
    wolno uczniom posiadać przedmiotów zbędnych
    i wartościowych czyli nie związanych z zajęciami,
    a za dopilnowanie tego odpowiada dyrekcja szkoły.
    Skąd się o tym dowiedziałem?
    Pokazałem naszą dyskusję dyrektorowi, a on mi
    to odpowiedział. Mało tego mówi, że bardzo żałuje
    bo dwa dni wcześniej widział tą skradzioną komórkę
    w rękach tego ucznia i mógł mu przynajmniej zwrócić
    uwagę.
    Co wy teraz powiecie panowie dyskutanci?
    Mój dyrektor ma wyznaczony termin sprawy na
    miesiąc czerwiec tego roku.

    A cha jeszcze jedno, dyrektor całkowicie odpowiada
    za młodzież nieletnią powierzoną mu przez rodziców
    na czas zajęć szkolnych. W tym czasie jest ich jedynym
    opiekunem wraz z pracownikami szkoły, rodzice
    w tym nie ponoszą żadnej odpowiedzialności.
    To stwierdzenie umożliwiło rodzicom nie ponosić
    kosztów ubezpieczenia. Jak jest jakiś wypadek
    w szkole, odpowiada dyrektor z personelem.
    Uczeń nie musi płacić tak jak dawniej obowiązkowego
    ubezpieczenia.

    Ja już nie będę się odzywał w tej dyskusji, bo widzę
    że zmierza całkowicie na manowce.
    Leszek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1