eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDroga - kto odpowiedzialny.Re: Droga - kto odpowiedzialny.
  • Data: 2009-08-21 10:33:15
    Temat: Re: Droga - kto odpowiedzialny.
    Od: Damian Skrycki <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Budzik pisze:
    > Witam
    > Chciałbym prosić o pomoc, jak i którego urzędnika kopnąć w dupę.
    > :)
    > Ale po kolei.
    > Kolega miał w zimie wypadek - dość poważny, do dziś odczuwa jego skutki,
    > leczy sie itp.
    > Wypadek miał miejsce na trasie klase nizszej niz tzw zolta czyli jak
    > rozumiem 3 kolejnosci odniezania.

    Źle rozumiesz o kolejności odśnieżania decyduje numer drogi i to co nią
    się przewozi. Jak ważna jest ta droga.

    > Powody wypadków:
    > - bardzo grozne miejsce, łuk drogi, podczas remontu poltora roku temu zle
    > wyprofilowany, stosunkowo częste wypadniecia z drogi w tamtym miejscu (w
    > tegorocznej zimie przynajmniej 4 razy)

    To jest zima i rządzi się swoimi zasadami. Rozumiem że masz ekspertyzy
    wskazujące że projekt lub wykonanie jest źle zrobione. Bo jak nie to
    winna kierowcy. Z drogą jest jak z mapą można ją czytać lub oglądać.

    A ile wypadnięć w okresie wiosna - jesień?? Nic nie piszesz o otoczeniu
    drogi. Las, pola, cieki wodne itp.

    > - łuk ze strony ktora bardziej wyrzuca w ogole nie oznaczony (brak
    > ograniczenia predkosci, znaku - uwaga ostry zakret - NIC)
    Drogę należy czytać nie oglądać. Profil jest na Vmax = 90 km/h przy
    dobrych warunkach. Wszystko co wpływa na pogorszenie warunków jazdy to
    czynniki które kierowca powinie brać pod uwagę dobierając swoją prędkość
    do pokonywanego łuku.

    > - zwracałem uwage policjantowi ktory przybył na miejsce wypadku na brak
    > oznaczenia.
    On nie jest od znaków. U zarządcy drogi sprawdzić czy znak był i ktoś go
    zimą skasował, bo za szybko jechał i nie został ponownie postawiony lub
    czy go tam rzeczywiście nie było.

    > I teraz - kto powinien zajac sie sprawa dzis ale przede wszystkim kto
    > powinien zajac sie sprawa juz w zimie gdy zdarzyło sie kilka wypadków jeden
    > po drugim?
    Zimą nikt. Teraz użytkownicy drogi.

    > Odpowiedzialny jest jakis wójt, ZDKiA? Czy policjant równiez nie powinien
    > sie tym zajac i przekazac stosowne uwagi (wytyczne???) do odpowiednich
    > instytucji?
    >
    A droga jest fizycznie uszkodzona - jak tak to może/powinien to zgłosić
    jak nie to nie ma powodu.

    Pamiętaj że Policjant mógł być zawsze wredny i sprawdzić czy droga była
    miejscowo śliska i czy opony to były zimówki z odpowiednio głębokim
    bieżnikiem. I tak wpisać do powodów wypadku np. miejscowe oblodzenie i
    nie dostosowanie prędkości do stanu nawierzchni i złe opony. To jest
    zima, tu dużo zależy od umiejętności czytania drogi przez kierowcę i
    warunków miejscowych o których nic nie piszesz, a mogą mieć decydujący
    wpływ na powstanie wypadków.

    Zarządcy szukasz po numerze drogi.
    - jedno i dwu cyfrowe to drogi krajowe - GDDiA
    - trzycyfrowe - drogi wojewódzkie - twoje województwo
    - niższe numery powiat lub gmina.

    > Z gory wielkie dzieki za informacje.
    >
    > Pozdr
    >

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1