eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Date: Fri, 07 Sep 2007 01:02:34 +0200
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.12 (X11/20060911)
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Doprowadzenie
    References: <fbpkq9$a6k$1@inews.gazeta.pl>
    In-Reply-To: <fbpkq9$a6k$1@inews.gazeta.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <a...@n...lechistan.com>
    NNTP-Posting-Host: 213.169.107.91
    X-Trace: news.home.net.pl 1189120702 213.169.107.91 (7 Sep 2007 01:18:22 +0200)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 33
    X-Authenticated-User: a...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:485084
    [ ukryj nagłówki ]

    Angie wrote:

    > wystąpiłam jako świadek. Mogłam odmówić zeznań, ale nie zrobiłam tego.

    Świadek zasadniczo nie może odmawiać zeznań.

    > Sądziłam, że sprawę zamknięto, a tu zaczeły przez ostatni rok przychodzić co
    > parę miesięcy wezwania dla mnie do stawienia się w charakterze świadka.
    > olewałam je, wyrzucałam.

    Ty, za przeproszeniem, głupia jakaś jesteś?

    > Sąd owego miasta jednak uporczywie mnie chce dopaść.

    Nie "dopaść" tylko uzyskać zeznania.

    > Kilka dni temu miałam rano o 6.10 pod drzwiami policjantów. Nie otworzyłam.
    > Mam małe dziecko, które sama wychowuję, pracę, aktualnie także żłobek,
    > słowem mam co robić w zyciu. Zadzwoniłam do Dzielnicowego ze strachu. Jest w
    > porządku facetem, powiedział jednak, że niestety policjanci zrobią jednak
    > tak, aby mnie dopaść, bo procedura karze im doprowadzić, a raczej dowieźć

    'każe' jeśli już. Karać to cię będzie dopiero sąd za jego chamskie
    lekceważenie.

    > mnie do owego miasta. Bagatela 160 km od Wawy.
    > Jak to wygląda?
    > Zakładam, że rzecz dzieje się rano, mam małe dziecko, które odprowadzam do
    > żłobka, potem lecę do pracy. Jak to się odbędzie? Jakie są możliwości?

    W skrajnym przypadku? Skują, doprowadzą, dziecko trafi na ten czas do
    izby dziecka (ewentualnie podrzucą do tego żłobka), a ty jeszcze
    odpowiesz za ignorowanie sądu - grzywna to tak na początek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1