eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDecyzja co do sposobu platnosci w sklepie › Re: Decyzja co do sposobu platnosci w sklepie
  • Data: 2008-11-16 19:11:53
    Temat: Re: Decyzja co do sposobu platnosci w sklepie
    Od: WaskiDiver <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >
    > Otóż w sklepie Lidl spotkałem się kilkakrotnie z sytuacją, kiedy podczas
    > płacenia nie mogłem zmienić decyzji co do sposobu płatności z gotówki na
    > kartę. Pani w kasie powiedziała mi, że teraz już MUSZĘ zapłacić kartą,
    > bo ona coś tam gdzieś już wbiła i teraz... MUSZĘ...

    Tak się składa, że zajmuję się serwisem oprogramowania kasowego w LIDLu
    i jedyne co mogę powiedzieć, to to, że na kasie siedziała niedoczona i
    nieokrzesana kasjerka... Wystarczyło wcisnąć klawisz 'C'... i po sprawie...

    > Powiedziałem jej, że niech w takim razie anuluje całą sprzedaż i sprzeda
    > mi ten towar jeszcze raz. Ona na to, że nie może tak zrobić.

    To prawda... ona nie może teg zrobić... ale kierownik owszem... ma do
    tego prawo (odpowiedni kluczyk).

    > Powiedziałem jej, że w takim razie niech zawoła kierownika i on niech to
    > zrobi.

    Słusznie.

    >
    > Z tego, co mi wiadomo, w każdym sklepie klient ma prawo w ostatniej
    > chwili się rozmyślić i sprzedaż można anulować.

    Święta racja.

    >
    > Przyszedł Pan Kierownik i do mnie, że MUSZĘ teraz zapłacić. Ja do niego
    > to samo, co do pani kasjerki i mówię, że to jest ich problem, że
    > zwyczajnej, prostej operacji nie mogą dokonać rutynowo...
    >
    > A on - proszę ja Was - do mnie, że to jest mój problem, a nie ich... !!!
    > No nie !!! Wnerwiłem sie na maxa i... wyłożyłem całość zakupów z koszyka
    > im na kasę i... powiedziałem 'Do widzenia'. Nie chcieli sprawy załatwić
    > przy mnie - anulowanie sprzedaży - to zrobili to i tak, ale musieli
    > jeszcze towar roznosić po sklepie... :-).

    A tu poradziłbym napisać do LIDLA... tam się rozprawiają szybko z
    'kierownikami', którym się wydaje być mądrzejszymi i ważniejszymi niż w
    rzeczywistości są. To jest niemiecka firma i nie pozwalają sobie oni na
    takie numery.
    Napisz kolego skargę i Twoja racja zostanie zaspokojona. Najlepiej nawet
    iść i poprosić o nazwisko kasjerki oraz od razu do kierownika tego
    sklepu i poprosić o imię i nazwisko oraz pieczątkę sklepu z adresem
    ponieważ zamierzasz złożyć skargę do siedziby LIDLa w Tarnowie Podgónym
    k/Poznania. ZObaczysz jak mu przysłowiowa 'rura' zmięknie.

    Powodzenia kolego.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1