eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy to sprawiedliwa kara ?. › Re: Czy to sprawiedliwa kara ?.
  • Data: 2009-07-02 17:41:02
    Temat: Re: Czy to sprawiedliwa kara ?.
    Od: Kmicic <l...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > napisz ile ta grzywna i za co (ile lat), to będzie można myśleć
    > a sprzeciw zawsze możesz wnieść
    > dobrze by było uzupełnić zaległości do rozprawy
    >
    Sorry ze nie odpowiadałem ale sie rozchorowałem (może z tego kłopotu
    właśnie ?). Dostałem te papiery i jak mi czytała to synowa to nie
    doczytała ze karę grzywny w końcowym postanowieniu w sumie zmniejszono
    (bo te straszne przestępstwa były jednakowe więc nie zsumowano ale
    ustalono do sumy 2100 zł plus koszty procesowe na jednego wspólnika).
    Kara za 5 lat wynosiła, /co mnie tak wystraszyło/ 7500 zł na jednego
    wspólnika. Ponieważ nie znam sie kompletnie na obronie, postanowiłem
    zapłacić i wystąpić do sadu o rozłożenie grzywny na raty. Pewnie te
    2100 plus koszty bedzie mniej niż weżmie adwokat. Przypomina mi się
    sasiadka która ostro procesowała sie o stary silnik samochodowy i
    adwokaci wzieli 3 razy tyle co ten silnik był wart :-). A niech mają,
    państwo prawa musi się z czegoś utrzymywać. Może za tę kasę założą
    sobie w sądach jakieś ładne pozłacane klamki albo boazerię z brzozy
    syberyjskiej. Nie mam co liczyć na łaskawość i wyrozumiałość. Pewnie
    tego co napisze nawet nie przeczytają. Człowiek w sądzie traktowany
    jest instrumentalnie. Świadczy o tym uwaga o przysługujących mi
    prawach : "Jak się odwołasz to my my możemy dowalić więcej ...". Kogo
    to obchodzi że za ten okres spółka miała ZERO obrotów.
    Co do artykułów to są to : 5 razy za 5 lat art 77 pkt 2 i art.79 pkt 4
    ustawy z 29 wrzesnia 1994 roku o rachunkowości (dz U 2002 r nr 76 poz
    694) w zw. z art 11$2kk.
    Nie mam pojęcia co tam sie znajduje ale czy czasem brak obrotu nie
    oznacza że działalność gospodarcza również nie jest prowadzona ?, a to
    jest zdaje się waunek skladania sprawozdań do KRS ?.
    Chetnie bym się tej spółki pozbył ale :
    1. mam 50% udziałów i kompletnie nie mam kontaktu ze wspólnikiem
    2. Spólka pozostała w stanie równowagi względnej, ta względność
    polegała na tym że tyle jest winna dostawcom co spólce byli winni
    klienci. W obie strony nie udało sie egzekwować długów. Nie stac mnie
    było na jakiekolwiek kroki prawne. Długi względem budżetu zostały
    uregulowane.
    3. Spółka była spółka usługowa, przedmioty trwałe sie zamortyzowały i
    spółka nie ma majątku.
    4. Spółka załozona była na starych warunkach z kapitałe zakładowym 50
    zł ( grzywna 7500 zł he he ).

    Może Panowie macie jakieś rady jak ten kłopot najmniejszym kosztem i
    kłopotem zlikwidować. oze mozna chocby zawiesić działalność spółki
    jezeli brak obrotu tego nie stanowi, a może stanowi ?.
    To sie człowieka uczepiło jak rzep psiego ogona. Pewnie jedynym
    rozwiązaniem będzie moje zejście. I z pewnościa okaze się ze miejsce
    spoczynku będzie objęte jakimś domiarem.

    Ja chyba jestem pechowiec jak ten obywatel Piszczyk co się podniósł to
    go uwalali.

    pozdrawiam
    Obywatel Piszczyk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1