eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Monika Kowalik" <k...@N...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Czy to nie irytujące!!! - prowadzi firmę, studiuje, nie zna
    Date: Thu, 19 Jul 2007 12:38:39 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 34
    Message-ID: <f7nm0f$lao$1@inews.gazeta.pl>
    References: <1...@x...googlegroups.com>
    <f7nepd$4mj$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: sybilla.iung.pulawy.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1184848719 21848 172.20.26.243 (19 Jul 2007 12:38:39 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 19 Jul 2007 12:38:39 +0000 (UTC)
    X-User: kowalikm
    X-Forwarded-For: 217.113.158.24
    X-Remote-IP: sybilla.iung.pulawy.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:474126
    [ ukryj nagłówki ]


    >
    > w razie W sluze pomoca
    >
    Wielkie dzięki
    >

    Co do mienia ruchomego jego firmy to obawiam się, że wszystko co było na niego
    zostało już dawno zabezpieczone. Jak wspomniałam podobny proces przeciw tej
    firmie toczy się w innej miejscowości i w ogóle nie wiedziałabym o tym gdyby
    nie nieoficjalne podpowiedzi kolegi policjanta. Pomijam fakt, że na maksa
    zniechęcano męża do złożenia zeznań sugerując, że jest to bez sensu i nikt na
    policji nie wspomniał, że jest więcej poszkodowanych w tej sprawie (a było ich
    całkiem sporo). Podejrzewam, że większość dała się odesłać z kwitkiem.

    Macie rację - namówię męża na to postępowanie nakazujące zapłatę - problem w
    tym, że jako student nie ma zapewne nic...

    Czy w sytuacji kiedy rodzice jego byli pełnomocnikami prowadzonej przez niego
    firmy ponoszą jakąś odpowiedzialność finansową - tzn. ich majątek.

    Czy w momencie kiedy dostaliśmy już zawiadomienie o umorzeniu śledztwa (jak
    wspomniałam złożyliśmy zażalenie) - jest możliwość wglądu do akt sprawy?

    A w ogóle bardzo dziękuję za wszelkie porady.
    Tak na prawdę jak wspomniałam stroną jest mąż, ponieważ to on figuruje pod
    umową. Natomiast jak to w małżeństwie - kasa jest wspólna, więc i wspólne
    interesy. Mąż najchętniej machnąłby ręką (na tym etapie). A mnie ciężko żyć z
    myślą, że ktoś mnie okradł (i nie tylko mnie) w biały dzień, nic mu nie można
    zrobić. A przechodząc ulicą w moim mieście pewnie mi się w twarz roześmieje.
    Wrrrr!

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1