eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy to legalne?Re: Czy to legalne?
  • Data: 2007-09-15 13:48:27
    Temat: Re: Czy to legalne?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Liwiusz wrote:

    >> Piszesz o sobie "my" czy twierdzisz, że to ja popieram zabijanie kogoś,
    >> kto nikogo nie zabił - przy jednoczesnym sprzeciwie dla kary śmierci...
    >> Masz na myśli aborcję???
    >
    > My, czyli system prawny. I nie mam na myśli aborcji, nie chciałbytm
    > jej wmieszać w dyskusję o karze śmierci.

    Dziwne, bo to jedna z ulubionych zagrywek zwolenników kary śmierci,
    którzy z niewiadomych przyczyn z reguły zakładają, że przeciwnik kary
    śmierci jest jednocześnie zwolennikiem aborcji...

    > Podam przykład: kilka dni temu policjant zabił człowieka, który
    > podczas interwencji zachowywał się bardzo niebezpiecznie. Rozumiem, że

    Obrona konieczna. Nie miał innego wyjścia. Jakby miał federacyjny fazer
    to mógłby go bezpiecznie i skutecznie obezwładnić, ale niestety
    aktualnie istniejące namiastki (tasery i inne takie badziewia) są mało
    skuteczne.

    > gdyby osobnik ten jednak zabił policjanta, to już na karę śmierci by nie
    > zasługiwał? A dlaczego zasługiwał na śmierć zanim zabił policjanta?

    Nie, też nie zasługiwał. Kto wie - może ktoś mu np. dosypał jakiegoś
    halucynogenu i środka pobudzającego do agresji do jedzenia?

    Ale policjant nie miał innego wyjścia - musiał go powstrzymać, a jedynym
    skutecznym sposobem, jaki miał pod ręką, było użycie broni palnej.

    [ciach]

    >>>> Nawet w cywilizowanych krajach istnieje handel narkotykami, korupcja i
    >>>> walka o stołki. I co z tego?
    >>>
    >>> A co to ma do rzeczy?
    >
    > To do rzeczy, że handel narkotykami jest uważany za zło (zresztą
    > niesłusznie),

    No, ale (zgodnie z twoją argumentacją) w cywilizowanych krajach jest to
    karalne, a zatem słusznie jest tępiony i uważany za zło.

    > natomiast zabijanie ludzi w niektórych sytuacjach jest
    > dopuszczone nawet przez cywilizowane kraje i nie jest to uważane za
    > wynaturzenie. Tak samo może być z karą śmierci.

    Popełniasz bardzo poważny błąd logiczny.

    Zabijanie samo w sobie NIGDY nie jest dopuszczalne - pomijam chore kraje
    z karą śmierci oraz patologię w postaci wojny napastniczej (jak np.
    aktualna nielegalna wojna w Iraku, za którą "nasze" władze powinny
    stanąć przed Trybunałem Stanu).

    W przypadku obrony koniecznej śmierć napastnika jest wyłącznie przykrą
    konsekwencją skutecznego odparcia ataku - kiedy nie ma innego wyjścia.

    Prosty przykład: gdybyś miał do dyspozycji broń umożliwiającą tak samo
    skuteczne, jak w przypadku np. broni palnej, obezwładnienie napastnika
    (powiedzmy: napastnik zostaje trafiony, pada i zasypia na godzinkę lub
    dwie) i celowo wybrał jednak tę broń, która zabija (czyli np. klasyczną
    broń palną), to byłbyś zwyczajnym mordercą.

    >> Nie rozumiesz? Za trudne?
    >>
    >> W innych krajach są też inne patologie - co nie znaczy, że należy brać z
    >> nich przykład.
    >
    > Patologią oznaczasz zgodę na zabijanie w obronie koniecznej lub na
    > wojnie?

    Wojna (napastnicza - jak np. "nasze" obecne przygody w Iraku) to patologia.

    Wojna obronna to szczególny przypadek obrony koniecznej - smutna
    konieczność przy braku metod pozwalających na skuteczne pokonanie
    napastnika bez zabijania.

    [ciach]

    >> A umiesz czytać? Ja się *wyraźnie* pytałem, dlaczego niby oraz kara
    >> śmierci miała niby być taka 'sprawiedliwa'.
    >
    > Mam takie odczucie.

    MegaROTFL

    >>>> Wiesz, dyktatura wojskowa też ma wiele zalet. I co z tego?
    >>>
    >>> To zależy kto jest dyktatorem. Ale o co Ci właściwie chodziło?
    >>
    >>
    >> Spytaj się kogoś starszego, skoro nie zrozumiałeś.
    >
    > O co mam sięp pytać? Rozumiem, że ludziom kojarzy się dyktatura z
    > przestępstwami o ograniczaniem wolności obywateli, ale przecież może być
    > na odwrót - tak jak pisałem, zależy kto i o jakich poglądach dorwie się
    > do władzy.

    Nadal nie załapałeś...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1