eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy sąd może - prawo rodzinneRe: Czy sąd może - prawo rodzinne
  • Data: 2009-09-09 07:45:57
    Temat: Re: Czy sąd może - prawo rodzinne
    Od: alex <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Witam, mam podpisalam z ojcem dziecka odnośnie widzeń, niestety zmuszona
    > jestem do złożenia nowego pozwu do Sądu o zmianę tychże widzeń by dziecko
    > spędzało czas z tatą rzadziej i bez noclegów. Okazało się, że dziecko jest
    > nękane psychicznie przez ojca od kilku miesięcy a ostatnimi tygodniami u
    > ojca dziecka nasiliła się agresja, dziecko zostało przez ojca uderzone,
    > ojciec na dziecko krzyczy, Dziecko ma niespełna 5 lat, wróciło z
    > tygodniowych wakacji u ojca z tikiem nerwowym, co nigdy w jego życiu nie
    > miało miejsca. Chcę w pozwie wnieść o widzenia kilkukodzinne parę razy w
    > miesiącu, nie jak do tej pory było, że dziecko jest u niego od piątku do
    > niedzieli co 3 tygodnie. Jeśli Sąd przychyli się do mojej prośby będzie mógł
    > nadać klauzulę wykonalności natychmiast kierując się dobrem dziecka? Jak
    > znam ojca dziecka będzie robił wszystko by wyrok się nie uprawomocnił
    > wnosząc o uzasadnienia ostatniego dnia, pisząc apelacje itd... Bardzo proszę
    > o pomoc i odpowiedź na pytanie dot. klauzuli.

    ale to chcesz ojcu na złośc chyba zrobic. Nie pomyslalas że dziecko
    jest rozbite tą sytuacją? nie wiem kto u was zawinił, ale zazwyczaj to
    babie sie pomieszalo we łbie, przynajmniej tak było w moim przypadku.
    Też mam umowe z ex o widzenia z synem i to wywalczone cięzką gotowka i
    nerwami bo durnowaty sąd miał w dupie moje pozwy o widzenia. To że
    dzieciak dostanie w dupsko czasami to mu na zdrowie wyjdzie. Może
    ojciec chce mu jakies zasady wpajac a dzieciak jest rozpuszczony przez
    babki, matke, ciotki i jakiegos uchowaj panie boże wujka który jest
    zerowym autorytetem. I w takiej konfrontacji królewicz - mężczyzna
    dzieciak się zaczyna gubic. Moja rada jest taka: zamiast łazić po
    sądach ustal na spokojnie wspolną wersję wychowania dziecka z byłym.
    Od siebie dodam tylko, że sądzenie sie z ojcami o prawa do dzieci w
    tych chorych sądach to jest najwieksze skurwy...stow ze strony matek
    polek.

    pozdrawiam wszystkich ojców.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1