eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy prawo nie powinno regulować terminu wyborów? › Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Czy prawo nie powinno regulować terminu wyborów?
    Date: Wed, 21 Apr 2010 15:52:19 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 70
    Message-ID: <hqmvul$kuf$1@news.onet.pl>
    References: <hqmidi$6f0$1@news.onet.pl>
    <e...@u...googlegroups.com>
    <hqmkf7$cqs$2@news.onet.pl> <hqml73$fcb$1@news.onet.pl>
    <hqmls4$i7o$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: esmeralda.2lo.zabrze.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1271857941 21455 83.19.33.114 (21 Apr 2010 13:52:21 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 21 Apr 2010 13:52:21 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.1.9) Gecko/20100317
    Lightning/1.0b1 Thunderbird/3.0.4
    In-Reply-To: <hqmls4$i7o$1@news.onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:636573
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2010-04-21 13:00, Liwiusz pisze:
    > SDD pisze:
    >> Dlaczego uwazasz, ze wakacje cokolwiek zmienia?

    Bo większość osób jest w rozjazdach. W tym także poza krajem.

    >> Wlasnie w wakacje mlody elektorat ma wiecej czasu.

    I przebywa w Bieszczadach, na Jeziorach albo jeszcze gdzieś indziej. I
    nie przyjdzie na wybory

    >> Podobnie, jak i
    >> elita intelektualna (profesorowie, doktorzy), ktorzy poza wakacjami
    >> maja weekendy zawalone zajeciami ze studentami studiow zaocznych.


    Na 10 minut spokojnie zdążą wskoczyć do lokalu. W czasie wakacji jest to
    albo nieosiągalne (zagranica) albo wymaga sporego nakombinowania się
    (zaświadczenia).

    >> Ci, ktorzy pracuja i tak przeciez nie maja calych wakacji wolnych.

    Owszem, ale sierpień, z uwagi na krótkie dni i bliskość jesieni oraz
    nowego roku szkolnego cieszy się mniejszym zainteresowaniem. Więc
    statystycznie MSZ rzecz biorąc, lipiec jest najbardziej wakacyjnym
    miesiącem.


    >> A
    >> poza tym odkad wynaleziono Egipty i inne, to wakacje sie robi nawet i
    >> w styczniu czy grudniu.

    Może w kręgu emerytów. Statystyczna większość obywateli jest albo w
    wieku szkolno-studenckim albo ma potomstwo w tym wieku, więc nawet jak
    jadą do Egyptu, to w wakacje.

    Zresztą moi rodzice są w wieku emerytalnym, na wakacje jeżdżą corocznie
    za granicę, a też robią to w lipcu. Może z przyzwyczajenia (skoro 30 lat
    jeździli tak z dzieckami), a może temu, że wtedy nie muszą zajmować się
    wnukami?

    Zresztą wyjazdy zagraniczne są popularne tylko w niektórych kręgach.


    >> Ci, ktorzy na takie wakacje jezdza, chetniej
    >> pojda zaglosowac, bo skoro ich stac na wakacje za granica, to znaczy,
    >> ze jest im na tyle dobrze, ze widza sens w pojsciu na wybory.


    Tylko gdzie mają głosować? Na Cyprze? W Egipcie? W Tajlandii?

    >> Z kolei cala masa biedoty i tak nie jezdzi na wakacje nawet latem po
    >> Polsce

    No właśnie. Oni pójdą głosować, bo im to wali czy w lipcu czy w
    październiku. I tak są na miejscu. Nie mówię, że ich głos jest gorszy.
    Ale głos tych, którzy już od dawna mają poplanowane urlopy i popłacone
    wczasy też gorszy nie jest.


    > Po pierwsze: "wybory nic nie zmienią". Mogę się z tym zgodzić (a
    > właściwie z tezą, że wybory wygrywają Ci, których wskaże ludowi
    > telewizja, kontrolowana przez polityków).

    i kosmitów... Nie zapomnij o kosmitach.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1