eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy podać ojca dziecka?Re: Czy podać ojca dziecka?
  • Data: 2006-03-05 22:50:13
    Temat: Re: Czy podać ojca dziecka?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pawel Marcisz wrote:

    >>>Nie ptrzeba matki dziecka do rozpoczecia procedury ustalenia ojcostwa.
    >>>http://www.brpo.gov.pl/index.php?poz=220&id=31
    >>
    >>Musiałby być domniemanym ojcem.
    >
    > Co przez to rozumiesz?

    Pod tym adresem jest to ładnie opisane - albo mąż albo ktoś, kto obcował
    w określonym przedziale dni.

    >>W jaki sposób on byłby w stanie udowodnić, że z matką obcował?
    >
    >
    > Tak jak udowadaniają to matki :-) W praktyce jeśli np. kobieta jest samotna
    > i sąsiedzi potwierdzą, że np. często u niej nocował, to piłka jest po
    > stronie tego, kto przeczy spółkowaniu (fachowo to się nazywa dowód prima
    > facie).

    Przepraszam bardzo, ale dowód ciąży po stronie pragnącej usyskać jakiś
    skutek prawny - to pozywający rzekomy ojciec biologiczny musi udowodnić,
    że doszło do zblizenia.

    >>Matka dziecka musiałaby potwierdzić jego zeznanie. A wystarczy, że
    >>zaprzeczy - a jeszcze lepiej wskaże innego.
    >
    > To ojciec będzie wnioskował o badania antropologiczne, krwi, DNA, czy jakie
    > tam jeszcze.

    Zauważ, że w takiej sytuacji będzie musiał sam za to zapłacić.

    A potem sąd może mu nie przyznać opieki, a za to zasądzić alimenty.

    >>A w wariant wytaczania powództwa przez prokuratora i zmuszanie do
    >>wydania dziecka w celu pobrania próbek do zbadania DNA wydaje mi się
    >>mało realny.
    >
    > Do próbki DNA nie trzeba prokuratora przecież. Zresztą kto mówi o zmuszaniu
    > dziecka? Czemu miałoby być przeciwne badaniom? Zresztą decyduje za nie
    > matka. A jeśli...

    Dokładnie - nie da pobierać żadnych próbek z dziecka i co jej zrobią?

    >>ATSD załóżmy na chwilę, że matka potwierdzi zeznania faceta (co do
    >>zbliżenia) i będzie on 'ojcem domniemanym', ale jednocześnie zaprzeczy,
    >>że to jego dziecko (będzie twierdzić, że to,kogoś innego). Jak w
    >>praktyce może to wyglądać? Czy sąd może wydać nakaz pobrania od dziecka
    >>próbek DNA?
    >
    >
    > ...a jeśli matka nie zgodzi się na badania DNA, sąd może wydać na nie zgodę
    > za nią,

    No właśnie czekam na podstawę prawną, na jakiej sąd mógłby doraźnie
    nakazać takie badanie. Bo tak na razie to widzę tylko jedną drogę -
    ograniczenie lub całkowite pozbawienie matki praw rodzicielskich.

    A jaka podstawa ku temu?

    > chyba że sprzeciwia się temu dobro dziecka. A jeśli nawet takiej

    "Nie dam bez potrzeby męczyć mojego dziecka" - i gotowe.

    > zgody nie wyda, to przecież z braku zgody na przeprowadzenie badań wyciągnie
    > wnioski.

    Twoje prywatne wnioski są twoją prywatną sprawą.

    Może mieć coś do ukrycia, a może zwyczajnie odmawiać poddawania się
    szykanom tego faceta.

    Hipotetyczna sytuacja: twierdzę, że jesteś Żydem. Ty oznajmiasz, że nie.
    Na to ja stwierdzam, że jeśli nie jesteś Żydem, to możesz to łatwo
    udowodnić. I co, zdjąbyś publicznie gacie by tylko udowodnić, że nie
    jesteś Żydem? (i tym samym ośmieszyłbyś się poddając się mojej prowokacji)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1