eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo grozi firmie za RECYDYWĘ w wysyłaniu "wezwań do zapłaty" rachunków komu innemu emailem? › Re: Co grozi firmie za RECYDYWĘ w wysyłaniu "wezwań do zapłaty" rachunków komu innemu emailem?
  • Data: 2016-05-24 15:23:55
    Temat: Re: Co grozi firmie za RECYDYWĘ w wysyłaniu "wezwań do zapłaty" rachunków komu innemu emailem?
    Od: "A. Filip" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
    > W dniu 2016-05-24 o 15:06, A. Filip pisze:
    >> Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
    >>> W dniu 2016-05-24 o 15:00, Budzik pisze:
    >>>> Użytkownik Kris k...@g...com ...
    >>>>
    >>>>> Zapewne po informacji od Ciebie zweryfikowali co tam mają w papierach
    >>>>> z tym co jest w systemie. Skoro ja podam Twój adres email gazowni to
    >>>>> jeśli faktura przyjdzie do Ciebie to wina gazowni czy moja?
    >>>>
    >>>> Typowe podejscie krycia dupy.
    >>>> Przeciez juz wiedza, ze cos jest nie tak bo im A. Filip powiedział.
    >>>> wiec jak juz sprawdzili papeiry, to trzeba sie z klientem skontaktowac a
    >>>> nie uwazac, ze jest ok, bo dobrze z papierków spisalismy...
    >>>
    >>> Skąd wiesz, że się nie skontaktowali? Może list wysłali? A do tego
    >>> czasu maile ślą, tam gdzie klient kazał. Może to wspólna skrzynka?
    >>> Niedawno w jakiejś dyskusji znalazło się wielu, co to twierdzili, że
    >>> normą jest używanie jednego maila przez całe rzesze ludzi. Teraz jakoś
    >>> siedzą cicho :)
    >>
    >> A normą jest także że ludzie razem używający jednego adresu email
    >> nawzajem sobie świnie podkładają? :-)
    >
    > A skąd mam wiedzieć. Być może tak, w końcu pieklenie się na pół
    > internetu za jakiś nie zawiniony przez firmę mail też nie jest do
    > końca normalne ;)

    pl.soc.prawo to "pół internetu"? Z jakiego zadupia człowieku jesteś? :-)

    > Poza tym chodzi o dość klarowną zasadę - klient podał maila, to klient
    > (a nie ktoś obcy) może go odwołać.

    No to inaczej: Emaile zawierają standardową stopkę "email może
    zawierać". Firma więc się "samo-oskarża" o kolejne wycieki poufnych
    danych klienta _pomimo ostrzeżenia_ ?
    IMHO ta stopka to w tym przypadku recydywy mimo informacji
    od niewłaściwego adresata to "kij samobij" :-)

    --
    A. Filip
    Zaiste i szlachetny koń niekiedy się potknie. (Przysłowie arabskie)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1