eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoByłe małżeństwo a zaległe opłaty za mieszkanieRe: Byłe małżeństwo a zaległe opłaty za mieszkanie
  • Data: 2009-11-09 21:39:01
    Temat: Re: Byłe małżeństwo a zaległe opłaty za mieszkanie
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news pisze:

    > Być może w rozumowaniu popełniam kiks i coś przeoczyłem, w takim
    > razie proszę o sprostowanie: czy pieniądze z przykładowej pożyczki,
    > wziętej przez jednego małżonka, czyli stanowiące w myśl KC jego
    > *własność*, wchodzą do majątku wspólnego czy nie, a jeśli nie,
    > to w myśl jakiego przepisu?

    Według mnie wchodzą.
    Art. 720 §1 kc "przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się
    przenieść *na własność* biorącego określoną ilość pieniędzy (...)"
    Art. 31 §1 krio "Z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami
    z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca
    *przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania* przez oboje małżonków
    lub przez jednego z nich (majątek wspólny)"

    Ale żeby było śmieszniej to drugi małżonek nie staje się stroną umowy i
    nie ma obowiązku oddawać pieniążków, chyba że się zgodził na
    zaciągnięcie długu (wtedy oddawać też co prawda nie musi, ale musi
    znosić egzekucję z majątku wspólnego).

    >
    > "By chłopski rozum": jest w miarę wiarygodny gość, który dostaje
    > pożyczkę celową. Jako pożyczkodawca przyjmuję, że pożyczkobiorca
    > się "wywiąże", że umie sprawować nadzór nad tymi środkami, on ma
    > taki zamiar itede.
    > I znienacka zza węgła wyskakuje sąd i "dzieli".

    Umówmy się że Sąd dzieli tym co jest. Jak ktoś bierze pożyczkę to nie po
    to by trzymać gotówkę. Czyli jak wyda to i tak nie ma już czym dzielić.

    > Czyli jeśli *nie* dzielić długu, to również *nie* dzielić
    > majątku, który ma posłużyć jego pokryciu (znaczy jeśli dług
    > ma jedna strona, to ona dostaje "działkę" w majątku).

    W sumie podzielenie majątku, wbrew sugestiom jest *korzystne* dla
    wierzyciela, bo łatwiej się prowadzi egzekucję z całego przedmiotu niż z
    udziału 1/2 jaki miałby małżonek pożyczkobiorca.


    > Oczywiście zrozumiały byłby wyjątek nt. "długu którego pokrycie
    > zostało przepuszczone na indywidualne potrzeby".
    >

    A wyjątki to już całkiem inna bajka.


    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1