eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoByłe małżeństwo a zaległe opłaty za mieszkanie › Re: Byłe małżeństwo a zaległe opłaty za mieszkanie
  • Data: 2009-11-11 22:26:44
    Temat: Re: Byłe małżeństwo a zaległe opłaty za mieszkanie
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news pisze:

    >
    > A co tu rozumieć?
    > Jak prowadzić egzekucję z "całego przedmiotu", skoro sąd go *podzieli*?
    > Może wersja z przykładem, z założeniem upraszczającym (pierwsze).

    Nie rozumiem o czym piszesz. może po polsku i odrobinę po prawniczemu.


    >
    > - małżeństwo nie dorobiło się *nic*, nie ma innego majątku wspólnego
    > - jeden z małżonków wziął pożyczkę, *dużą*, za którą chciał "coś tam".
    > Ale nie w DG (wykluczamy aby nie rozstrząsać wyłączeń z KRiO).
    > Zainwestował w połowie 2008 w złoto albo dolary ;>

    W chwili zakupu złota możemy pomyśleć nad tym czy nie jest to już
    dorobek małżonków ;) Czyli rzeczy nabyte w czasie małżeństwa.
    Już sie dorobili i już jest czym dzielić.


    > Pożyczkobiorca jest wiarygodny, pożyczkodawca "wie" (na swoje
    > ryzyko, ale załóżmy że dobrze wie) iż zrobi z tym majątkiem
    > co trzeba, straty nie przyniesie (albo przyniesie taką że
    > ją w rozsądnym czasie pokryje) i zwróci całą kwotę.

    Ale nie może prowadzić egzekucji z tego złota, bo to jest majątek
    wspólny (od czasu trwania małżeństwa) i trzeba by mieć tytuł egzekucyjny
    p=-ko współmałżonkowi a potem 9po ustaniu współwłasności) pożyczkobiorcy
    pozostaje i tak tylko połowa.


    > - wtrąca się sąd, przedmiot umowy dzieli na pół
    > - pożyczkodawca zostaje z wiarygodnym pożyczkobiorcą, ale prawomocnie
    > "okradzionym" mocą orzeczenia z połowy wartości pożyczki
    >

    Czyli sąd z niczego go nie okrada.
    Okradł się sam udzielając pożyczki komuś kto pozostaje w związku
    małżeńskim ;) To jest podstawowy błąd.



    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1